Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 187950.35km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 1156.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 59:20 |
Średnia prędkość: | 19.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.23 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 60.85 km i 3h 07m |
Więcej statystyk |
- DST 42.97km
- Czas 02:54
- VAVG 14.82km/h
- VMAX 36.71km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Pośpiech
Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 2
Przez pośpiech zgubiłem portfel. Następnie powolna jazda w deszczu tą samą trasą. Zmoknięty, zmarznięty, wkurwiony. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 65.25km
- Czas 03:14
- VAVG 20.18km/h
- VMAX 43.62km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto i Lipówki
Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0
Wczoraj i dziś załatwianie spraw na mieście, a popołudniem na Lipówki. Po EdytKę i razem pod Skansen gdzie dołącza Zbyszek. Koło Guardiana, lasem do czerwonego rowerowego, Kusięta, terenem obok Towarnych i na Lipówki. Tam dołącza Poisonek i po przerwie powrót przez Skrajnicę, rowerostradą i koło Guardiana. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 75.65km
- Czas 03:52
- VAVG 19.56km/h
- VMAX 37.08km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Poraj i Olsztyn
Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 1
Dziś miała być spokojna, krótka, świąteczna przejażdżka. Bardzo daleko co prawda nie było, za to sporo po piachu. Rano po EdytKę po czym razem pod Skansen, gdzie zjawili się: Gaweł, Maciek, Piksel z tatą, Przemek, i Zbyszek. Przez Słowik po czym niebieskim rowerowym do Poraja, gdzie Piksel z tatą odłączają się – gdyż zamierzają jechać do Ogrodzieńca. Dalej do Masłońskich po czym piaszczystymi drogami do Zaborza. Następnie Biskupice gdzie wjazd na żółty pieszy którym do Olsztyna. Na wyjeździe ze szlaku EdytKa zalicza dość groźnie wyglądającą glebę. Piękny lot, niestety nie zakończony telemarkiem ;) Na szczęście skończyło się na kilku siniakach. W Olsztynie przerwa w wyremontowanym barze u kota. Dziś już nieco milsza atmosfera gdyż towarzystwo bardziej rowerowe. Na miejsce dojeżdżają jeszcze Michaill z Nataszką, niestety czas nagli i oni zostają a nam czas wracać. Terenowo przez Skrajnicę, rowerostrada i koło Guardiana. Jeszcze odprowadzić EdytKę i do domu.A ja taki nieuczesany (foto by Przemo)
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 54.94km
- Czas 02:47
- VAVG 19.74km/h
- VMAX 43.20km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Rudniki
Sobota, 7 kwietnia 2012 · dodano: 09.04.2012 | Komentarze 1
Już od jakiegoś czasu chciałem pokazać Edytce kamieniołom w Rudnikach. Pogoda wydawała się dość ładna więc umówiliśmy się na wycieczkę. O wyjeździe poinformowałem też Rafała, który zdecydował się jechać. Trasa bocznymi drogami: koło Tesco, Rząsawską, i przez Mariankę Rędzińską. Po drodze małe spięcie z 4 kołowym burakiem. Widziałem z tyłu nadjeżdżający samochód jadący bez świateł. Boczna droga, lewy pas wolny (z naprzeciwka nic nie jedzie) więc jedziemy sobie obok siebie. Wtem pacan zaczyna trąbić. Nie odwracając się nawet za siebie pozdrowiłem go środkowym palcem. Chciał mnie idiota zsadzać z roweru :D. Po dojechaniu na miejsce docelowe podziwianie widoków, szybkie zwiedzanie jaskini szmaragdowej i kilka fotek po czym powrót. Niestety pogoda coraz bardziej zaczęła szwankować, więc bez zbędnych udziwnień przez Latosówkę i Wancerzów do Mstowa po czym główną drogą przez Jaskrów, Warszawską i koło Tesco. Przez wilgotne ciuchy zmoczone deszczem w końcówce dość zmarzłem. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 13.55km
- Czas 00:46
- VAVG 17.67km/h
- VMAX 29.37km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 07.04.2012 | Komentarze 0
Miejska drobnica.- DST 49.80km
- Czas 02:11
- VAVG 22.81km/h
- VMAX 52.50km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0
Do Olsztyna z EdytKą i Poisonkiem. Koło Huty, czerwonym rowerowym, Kusięta i Olsztyn do dawnego baru u Kota. Po zmianach bar nie wygląda już tak samo. Ceny piwa wzrosły a do tego (przynajmniej dzisiaj) nowobogackie chamskie towarzystwo (szczególnie jeden osobnik). Obsługa miła - widać ze się starają, ale w takim towarzystwie nie mam ochoty przebywać, więc pewnie zbyt często nie będę tam jeździł. Kocie - R.I.P. Powrót w szerszym gronie - dołączyli Marcin, Michaill, Pietro i Sebik. Trasa powrotna przez Skrajnicę, rowerostradą i koło Guardiana. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 19.38km
- Czas 00:58
- VAVG 20.05km/h
- VMAX 35.31km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0
Miejska drobnica. W odwiedziny do Poisonka po czym flagowiec wreszcie doczekał się nowego napędu. Po wymianie wieczorem do EdytKi. Nareszcie cicho pracujący napęd. Trzeba jeszcze tylko doregulować przerzutki bo po pospiesznej wymianie pancerzy nie działają jak trzeba.- DST 44.50km
- Czas 02:30
- VAVG 17.80km/h
- VMAX 34.65km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · dodano: 02.04.2012 | Komentarze 0
Z EdytKą oddać rower wypożyczony na Kraków a wieczorem z grupą osób z CFR, zapalić po zniczu pod szczytem jasnogórskim w rocznicę śmierci papieża. Kategoria 40-100km, W towarzystwie
- DST 148.94km
- Czas 06:50
- VAVG 21.80km/h
- VMAX 51.39km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Kraków
Niedziela, 1 kwietnia 2012 · dodano: 02.04.2012 | Komentarze 1
Już jakiś czas temu Pietro dał na CFR propozycję wyjazdu do Krakowa. Niestety pogoda zrobiła psikusa i się zepsuła na wyjazd. Jakoś nie bardzo miałem ochotę jechać, bo nie lubię jeździć w takich warunkach. Gdyby nie EdytKa pewnie nie ruszył bym tyłka z domu. Mimo takich warunków na starcie stawiło się 11 szaleńców - w tym 2 kobiety. Trasa: Poczesna, Poraj, Myszków, Zawiercie, Ogrodzieniec, Klucze, Rabsztyn, Olkusz, Ojców i doliną prądnika do celu. Chyba 2 razy złapała nas niezła śnieżyca - widać było raptem kawałek przed sobą. Mimo niesprzyjającej pogody nie było tak źle.Wiosenna pogoda
Brama Krakowska
Kategoria 100-150km, W towarzystwie