Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 178588.64km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2016

Dystans całkowity:1538.77 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:76:05
Średnia prędkość:20.22 km/h
Maksymalna prędkość:56.76 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:59.18 km i 2h 55m
Więcej statystyk
  • DST 35.69km
  • Czas 01:26
  • VAVG 24.90km/h
  • VMAX 46.08km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trzy sroki

Poniedziałek, 30 maja 2016 · dodano: 30.05.2016 | Komentarze 0

Cholerne meteogramy wczoraj znów perfidnie mnie okłamały. Przed południem rzekomo miał być deszcz więc nie pojechałem, po obiedzie gdy już byłem gotowy na rower zaczęły zbierać się coraz ciemniejsze chmury i postanowiłem zaczekać. Jak się okazało nie udało się już wyjechać w czasie kiedy niby miało nie padać.
Dziś pogoda piękna ... do południa kiedy to byłem w pracy. Po obiedzie znów niepewnie, jednak kurtka w plecak i szybki Olsztyn. Guardian, rowerostrada, Skrajnica, Olsztyn. Przez Lipówki i zamek po czym powrót przez Kusięta i Srocko. Tutaj zajrzałem na wzgórza, gdzie miał być Przemek. Udało się spotkać. Chwila przerwy i lecę dalej bo człek chciał by przecież wszystko na raz. Gdy jestem koło huty zaczyna błyskać a w Czewie już mokro.
Czy narzekałem już na pogodę? Jedyny plus że udało się nie zmoknąć, choć umyty po ostatnim wodowaniu rower zdążył się ubrudzić.
Kategoria Do 40km, Samotnie


  • DST 89.75km
  • Czas 04:16
  • VAVG 21.04km/h
  • VMAX 51.15km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rower ... wodny

Sobota, 28 maja 2016 · dodano: 28.05.2016 | Komentarze 0

O tym że zebrałem się późno nawet nie warto pisać, chyba częściej muszę się umawiać na jazdę bo wtedy muszę być na czas. Nie miałem za bardzo pomysłu na jazdę i dlatego trasę wymyślałem po drodze. Na początek do Poraja, gdyż dawno tam nie byłem. Przez Korwinów, Wanaty, Kamienicę i Jastrząb. Wzdłuż zalewu do Masłońskich po czym Przybynów, Wysoka Lelowska, Żarki do Leśniowa. Dalej czarnym rowerowym do Trzebniowa gdzie na czerwony pieszy którym nad Amerykana. Ze Złotego Aleją Klonową, Pabianice, Zrębice, czerwonym pieszym przez Sokole, Biakło, Lipówki, zamek. Gdy jestem w Olsztynie zaczyna ostro grzmieć a na wyjeździe już jest mokro. W Kusiętach chwilę przeczekuję deszcz, jednak widzę że to nie ma sensu i jadę w niewielkim deszczyku razem z Maćkiem którego spotykam po drodze. Gdy dojeżdżamy do Guardiana zaczyna padać coraz mocniej i zatrzymujemy się na przystanku na którym z chwili na chwilę przybywa rowerzystów chroniących się przed ulewą. Dojeżdża także Arek z którym wracam po długim oczekiwaniu na koniec deszczu. Wracamy w strumieniach wody pod kołami a do tego w deszczu który znów zaczął padać. W takiej ilości wody jeszcze nie jechałem, miejmy nadzieję że nie dostała się do łożysk.
Kategoria 40-100km, Samotnie


  • DST 37.03km
  • Czas 02:08
  • VAVG 17.36km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 27.05.2016 | Komentarze 0

Standard w krótszym tygodniu pracy.
Kategoria Miasto, Samotnie


  • DST 46.43km
  • Czas 01:42
  • VAVG 27.31km/h
  • VMAX 52.63km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krasice

Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 27.05.2016 | Komentarze 0

Szybki wyjazd do Krasic. Na początek do miasta, Warszawską, Jaskrów, Mstów, Skrzydlów, Krasice. Obejście zabudowań i powrót Mstów, Przeprośna i przez Mirów.
Kategoria 40-100km, Samotnie


  • DST 79.91km
  • Czas 04:00
  • VAVG 19.98km/h
  • VMAX 51.52km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Leniwie

Czwartek, 26 maja 2016 · dodano: 26.05.2016 | Komentarze 0

Wolny dzień i o dziwo nie wstałem późno, jednak gdy spoglądałem za okno nie chciało się ruszyć. W końcu po obiedzie się zebrałem i wyruszyłem w kierunku Złotego Potoku. Kusięta, Olsztyn (gdzie przez górki), czarnym pieszym, Zrębice, Pabianice i Aleją Klonową do Złotego. Powrót przez Suliszowice, Zaborze, Biskupice, Skrajnica, rowerostrada.
Kategoria 40-100km, Samotnie


  • DST 35.90km
  • Czas 01:24
  • VAVG 25.64km/h
  • VMAX 41.30km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blachownia

Środa, 25 maja 2016 · dodano: 25.05.2016 | Komentarze 0

Dziś wstałem wcześniej, jednak inne sprawy sprawiły że czasu starczyło tylko na krótką jazdę. Odmienny kierunek - Blachownia. W jedną stronę główną i przez Łojki, powrót w całości główną. Zły dzień sobie wybrałem na jazdę tą trasą bo ruch spory.

Kategoria Do 40km, Samotnie


  • DST 36.32km
  • Czas 01:26
  • VAVG 25.34km/h
  • VMAX 43.72km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Znów Olsztyn

Wtorek, 24 maja 2016 · dodano: 24.05.2016 | Komentarze 0

Neverending story, znów późno się zebrałem zatem krótko do Olsztyna. Huta, czerwony rowerowy, Kusięta, Olsztyn. Na zamek po czym powrót pożarówką i koło Guardiana. Temperatura wreszcie jak należy to znów wiatr chcący urwać głowę, dlatego starałem się schować w lesie.
Dziś dotarło nowe siodło po uznanej gwarancji, tylko aż strach je zakładać.
Siodło po reklamacji
Siodło po reklamacji © STi


  • DST 114.65km
  • Czas 06:19
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 54.06km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Działoszyn, powrót i Mirów

Niedziela, 22 maja 2016 · dodano: 22.05.2016 | Komentarze 0

Dziś planowana już dawno wycieczka po okolicach Przemka. Ostatnio nie doszła do skutku ze względu na pogodę, tym razem pogoda dopisała w 100%. Na miejsce zbiórki i wyruszamy w siedmio osobowym składzie. Trasy dokładnie nie opiszę gdyż tereny mi kompletnie nieznane a do tego Navime coś słabo współpracuje po którejś z aktualizacji.Wiem że na początek były mostki i mosty, Wiatrakowa Góra, Góra Jana, kamieniołom w Lisowicach, Góra Zelce, Żabi Staw, Góra Świętej Genowefy i na koniec bikepark Huberta Posmyka.
Do Działoszyna dotarłem autem z Arkiem, gdyż nie chciało mi się zrywać rano. Koniec wycieczki natomiast był stosunkowo wcześnie, zatem postanowiłem wrócić na rowerze. Głównym asfaltami przez Zawady, Miedźno, Kamyk i Białą.
Szkoda marnować wolnego dnia, więc po późnym obiadku jeszcze na rower. Tym razem już blisko, przez Ossona na Grodzisko. Ty wymyśliłem że poszukam ścieżek robionych przez Fabrykęrowerów. Było trochę pchania roweru, gdyż zgubiłem ścieżkę. Roboty ziemne jednak znalazłem. Powrót przez Przeprośną i wzdłuż Warty i to by było tyle na dziś.
Kamieniołom w Lisowicach
Kamieniołom w Lisowicach © STi
Żabi Staw
Żabi Staw © STi
Grupowo w bikeparku
Grupowo w bikeparku © STi
Przy wjeździe do Działoszyna
Przy wjeździe do Działoszyna © STi
Wieża ciśnień koło Zawad
Wieża ciśnień koło Zawad © STi
Tutaj Warta jakoś mniej okazała
Tutaj Warta jakoś mniej okazała © STi

  • DST 41.73km
  • Czas 01:58
  • VAVG 21.22km/h
  • VMAX 52.03km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Sobota, 21 maja 2016 · dodano: 21.05.2016 | Komentarze 0

Znów nie było pomysłu gdzie jechać, więc jak zwykle Olsztyn. Miasto, wzdłuż Warty na Mirów, Przeprośna, Siedlec, Srocko, Kusięta, Olsztyn. Tutaj zamek, Lipówki, Biakło, Lipówki. Koło leśnego spotkanie z wracającymi już Marcinem i Piotrkiem. Dalej wciąż samotnie, Skrajnica terenem, rowerostrada, Guardian. Na krótko od razu lepiej.
Kategoria 40-100km, Samotnie


  • DST 41.94km
  • Czas 02:27
  • VAVG 17.12km/h
  • VMAX 32.80km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Sobota, 21 maja 2016 · dodano: 21.05.2016 | Komentarze 0

Wykańczający tydzień nocek nareszcie dobiegł końca.
Kategoria Miasto, Samotnie