Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 187950.35km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Listopad, 2015
Dystans całkowity: | 1041.01 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 54:20 |
Średnia prędkość: | 19.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.01 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 45.26 km i 2h 21m |
Więcej statystyk |
- DST 37.22km
- Czas 01:37
- VAVG 23.02km/h
- VMAX 47.74km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Niedziela, 29 listopada 2015 · dodano: 29.11.2015 | Komentarze 0
Dziś jazda na luzie. Do końca nie wiedziałem czy wyjadę, jednak asfalty nieco obeschły a zapowiadanego deszczu jeszcze nie widać. Ciężko by było przy tak pięknym słoneczku siedzieć w domu. Dziś jednak krótko, aby zdążyć wrócić przed opadami. Kierunek Olsztyn a docelowo do leśnego. Oj dawno mnie tu nie było, ostatnio zazwyczaj tylko przejazdem.Huta, czerwony rowerowy, Kusięta, Olsztyn. W leśnym spotkanie ze Zbyszkiem i krótka posiadówka. Zaczyna się jednak chmurzyć więc się zbieramy, mijając "w progu" z bandą szosowców którzy to przesiedli się na cięższe rowery. Zbyszek zamierza jechać pożarówką, ja jadę w przeciwnym kierunku zatem się rozdzielamy. Kusięta, Siedlec, przeprośna terenem, Mirów. Małe zakupy w lewiatanie na wieczór i już prosto do domu.
Pogoda wytrzymała, meteogramy nieco się opóźniły. Zauważyłem także że mam zupełnie odwrotnie niż szosowcy. Latem częściej turlam się w terenie, za to w gorszych warunkach częściej męczę asfalty.
- DST 73.67km
- Czas 03:18
- VAVG 22.32km/h
- VMAX 51.01km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Złoty Potok
Sobota, 28 listopada 2015 · dodano: 28.11.2015 | Komentarze 1
W pracy na szczęście nie za długo, zatem po obiedzie i innych drobiazgach na rower. Na jutro prognozy pogody niezbyt optymistyczne, zatem dziś postanowiłem dokręcić do tysiąca w listopadzie. Kierunek Złoty Potok. Huta, Srocko, Kusięta, Olsztyn. Tutaj na zamek. Z siłami ostatnio licho, ale nawet słabym udaje się podjechać. Zjazd po czym obok spichlerza na główną drogę, którą do Janowa. Dalej Złoty Potok, jednak bez przerw.Koło źródeł i powrót przez Siedlec, Krasawę, Zrębice, Biskupice i przeciwpożarówką. W drodze do domu jeszcze do miasta aby odwiedzić bankomat. Tak to wybił tysiączek w tym miesiącu ... a już miało nie być. Została jeszcze jedna rzecz, jednak powinna wyjść sama bez napinania się, jeśli tylko pogoda się nie załamie.
Ciekawe jakież to kolejne bariery do pokonania sobie wymyślę. Taka jedna już świta w głowie, jednak dość odległa ;)
- DST 53.38km
- Czas 03:02
- VAVG 17.60km/h
- VMAX 36.60km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Sobota, 28 listopada 2015 · dodano: 27.11.2015 | Komentarze 0
Dojazdy do pracy i inne miejskie kilometry, niestety z sobotą.- DST 17.46km
- Czas 01:11
- VAVG 14.75km/h
- VMAX 43.30km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
117 CMK
Piątek, 27 listopada 2015 · dodano: 28.11.2015 | Komentarze 0
Jak w temacie. Miłe spotkanie ze znajomymi. Kategoria Miasto, W towarzystwie
- DST 45.18km
- Czas 02:02
- VAVG 22.22km/h
- VMAX 44.16km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Rudniki i Mstów
Czwartek, 26 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0
Dla odmiany do Rudnik. Warszawska, Rędziny, Rudniki. Tu pętelka po kamieniołomie. Drewniane konstrukcje po wyścigu wciąż są, jednak na jednej połamane są 2 pale i trzeba uważać. Dalej w kierunku Mstowa, Siedlec, Srocko, Huta i do domu.- DST 50.15km
- Czas 02:19
- VAVG 21.65km/h
- VMAX 38.12km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Okrężny Olsztyn
Środa, 25 listopada 2015 · dodano: 25.11.2015 | Komentarze 0
Dziś postanowiłem pojechać nieco krócej, aby nie zmarznąć jak wczoraj. Huta, Srocko, Kusięta, Turów, Olsztyn, pożarówka, Guardian. Nie było mi strasznie zimno, zatem jeszcze nieco okrężnie wałem i przez Złotą Górę.- DST 61.00km
- Czas 02:51
- VAVG 21.40km/h
- VMAX 44.86km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Poraj, Zrębice, Olsztyn
Wtorek, 24 listopada 2015 · dodano: 24.11.2015 | Komentarze 0
Dla odmiany w kierunku Poraja. Słowik, Korwinów, Wanaty, Jastrząb, Poraj. Obok zalewu, Choroń, Biskupice, Zrębice, Przymiłowice, Olsztyn, Skrajnica, rowerostrada, Bugaj i obrzeżami miasta. To już nie czas na dłuższe wycieczki. Mimo ochraniaczy i cieplejszych rękawiczek stopy i dłonie skostniały. Jednak cóż poradzić, gdy człek nie ma problemu to sobie stworzy ;)- DST 50.74km
- Czas 02:20
- VAVG 21.75km/h
- VMAX 40.54km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Krasice
Poniedziałek, 23 listopada 2015 · dodano: 23.11.2015 | Komentarze 2
Po obiedzie na rower. Warszawska, Jaskrów, Mirów i przeprośna terenem. Okazało się to błędem, bowiem sporo błota. Siedlec, Mstów, Krasice. Chwilka przerwy i powrót: Łuszczyn, Kłobukowice, Mstów.Zaczyna padać śnieg, jedzie się całkiem fajnie do czasu aż zaczyna chlapać spod kół. Za Siedlcem szybka ocena bocznej drogi na Mirów, jest lepiej bowiem tutaj śnieg się nie stopił na asfalcie zatem skręcam. W połowie Mirowa dopada mnie śnieżyca. Niezamierzenie, jednak jazda w pierwszym śniegu zaliczona.
Na bocznej drodze biało © STi
Wentylacja się popsuła © STi
- DST 81.47km
- Czas 03:41
- VAVG 22.12km/h
- VMAX 46.93km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Asfaltowy Złoty Potok
Niedziela, 22 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0
Dziś na cel wybrałem sobie Złoty Potok. W panujących warunkach nie chciało mi się jechać dalej. Guardian, Kusięta, Olsztyn. Tutaj główną przez Przymiłowice, Skowronów i Janów do Złotego. Na moment nad Amerykana po czym przez Suliszowice, Zaborze i Biskupice ponownie do Olsztyna. Tu jedyny akcent terenowy w postaci zamku. Powrót przez Kusięta koło Guardiana i okrężnie przez miasto. W drodze powrotnej zobaczyć jeszcze nowo powstałą asfaltową drogę rowerową na Nadrzecznej po czym do domku.Żeby nie babrać się w błotku trasa prawie w całości asfaltowa.
Szarej jesieni ciąg dalszy, sytuację odrobinę ratowały żółte szkła w okularach. Dobrze choć że nie padało.
Olsztyńska baszta przez żółte okulary © STi
- DST 32.80km
- Czas 01:46
- VAVG 18.57km/h
- VMAX 36.60km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze