Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

Wpisy archiwalne w kategorii
Do 40km
Dystans całkowity: | 35289.02 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 1770:43 |
Średnia prędkość: | 19.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 316.00 km/h |
Suma podjazdów: | 128254 m |
Maks. tętno maksymalne: | 187 (98 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (91 %) |
Suma kalorii: | 1018 kcal |
Liczba aktywności: | 1125 |
Średnio na aktywność: | 31.37 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
- DST 34.52km
- Czas 01:35
- VAVG 21.80km/h
- VMAX 42.52km/h
- Podjazdy 179m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Poniedziałek, 20 maja 2019 · dodano: 20.05.2019 | Komentarze 0
Słowik, czarny pieszy, pożarówka, Olsztyn, zielony rowerowy, Kusięta, czerwony rowerowy/pieszy i koło huty. Jak ciepło to znów łeb urywa.- DST 30.27km
- Czas 01:16
- VAVG 23.90km/h
- VMAX 39.81km/h
- Podjazdy 155m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Sobota, 18 maja 2019 · dodano: 19.05.2019 | Komentarze 0
Po pracy do Olsztyna zobaczyć co się dzieje w rynku. Guardian i nowa rowerostrada. Chwila na rynku po czym powrót Kusięta, Srocko i Huta.- DST 20.58km
- VMAX 40.54km/h
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Piątek, 17 maja 2019 · dodano: 19.05.2019 | Komentarze 0
Miałem jechać do Olsztyna, jednak gdy wyjechałem zaczęło straszyć chmurami. Nie odjeżdżałem zatem zbyt daleko. Huta, wały rzeczne, Mirów, kamyki. Na koniec już prawie przy domu zaczęło lać. Po własnoręcznym serwisie Reba chodzi jak marzenie a do tego nie wiedzieć jakim cudem bez wymiany części odzyskała skok.
Cube na kamykach © STi
- DST 23.07km
- Czas 03:53
- VAVG 5.94km/h
- VMAX 38.49km/h
- Podjazdy 627m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Zawoja
Sobota, 11 maja 2019 · dodano: 12.05.2019 | Komentarze 2
Dziś umawiany już jakiś czas temu wypad z Przemkiem. Jedziemy we dwóch do Zawoi i tam startujemy żółtym pieszym (w sumie wszystko dziś szlakami pieszymi) na Mosorny Groń. Dalej żółtym a końcówką przez las na Cyl Hali Śmietanowej. Tutaj już zaczynają się "schody". Mnóstwo powalonych drzew między którymi trzeba się przedzierać. Istny tor przeszkód z rowerem na plecach. Do tego resztki śniegu, ale te mniej przeszkadzają. Mieliśmy kierować się czerwonym na Policę, jednak dowiadujemy się że również jest pełno wiatrołomów. Trochę drogą, trochę lasem z rowerami pod pachą docieramy do zielonego. Tam jest odrobinę lepiej bo chociaż są odcinki na których da się jechać. Jednak im wyżej znów coraz więcej powalonych drzew. Mimo wszystko docieramy na Halę Krupową. Tutaj przerwa w schronisku z cudownym widokiem na Tatry po czym powrót zielonym, kawałek niebieskim i z Mosornego Gronia żółtym tak jak przyjechaliśmy.Bardzo fajna trasa, gdyby nie te powalone drzewa. Nogi całe podrapane od krzaczorów. Nawet o dziwo masy błota mi tak bardzo nie przeszkadzały.
Dystans z pewnością zaniżony, bo wiele noszenia roweru a w pewnym momencie skapnąłem się także że magnes na szprysze mi się obrócił. Śladu też tylko część, bo ślimok nie nacisnąłem start w Sravie.

Chwila relaksu © STi

Widok na Babią Górę © STi

Przy Bocianim Gnieździe © STi

Babia Góra © STi

Z Tatrami w tle © STi

Widok na Tatry © STi

Tatry © STi

Strumień © STi
Kategoria Do 40km, W towarzystwie
- DST 28.34km
- Czas 01:09
- VAVG 24.64km/h
- VMAX 40.47km/h
- Podjazdy 160m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Środa, 8 maja 2019 · dodano: 08.05.2019 | Komentarze 0
Guardian, Kusięta, zielony rowerowy, Olsztyn, rowerostrada, Bugaj i wzdłuż Kucelinki. Nieco cieplej, jednak wciąż bez szału.- DST 27.94km
- Czas 01:14
- VAVG 22.65km/h
- VMAX 47.77km/h
- Podjazdy 304m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów
Wtorek, 7 maja 2019 · dodano: 07.05.2019 | Komentarze 0
Huta, Osson, lasami do Gąszczyka, terenem do sadów we Mstowie. Tu na jednej z dróg ktoś naciął ciernistych gałązek i zostawił to na środku. Efekt taki że straciłem z 20 minut i załatałem 3 dziury (przy czym jedną mogłem mieć wcześniej). Dalej aby nadrobić stracony czas wypadam na asfalt i przez Siedlec, Mirów i kamyki do domu. Wietrznie i chłodno.- DST 29.33km
- Czas 01:14
- VAVG 23.78km/h
- VMAX 38.36km/h
- Podjazdy 150m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Poniedziałek, 6 maja 2019 · dodano: 06.05.2019 | Komentarze 0
Guardian, rowerostrada, Olsztyn, Kusięta, czerwony rowerowy i koło huty. Kapania ciąg dalszy, przydało by się coś dalej i ciekawiej jednak w taką pogodę się nawet nie chce.- DST 20.58km
- Czas 01:03
- VAVG 19.60km/h
- VMAX 40.54km/h
- Podjazdy 109m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Po okolicy
Piątek, 3 maja 2019 · dodano: 19.05.2019 | Komentarze 0
Miał być Olsztyn, jednak gdy wyjechałem zaczęło straszyć chmurami, nie odjeżdżałem zatem za daleko. Huta, wały rzeczne, Mirów, kamyki. Na koniec już prawie pod samym domem zaczęło lać.- DST 39.03km
- Czas 01:48
- VAVG 21.68km/h
- VMAX 40.88km/h
- Podjazdy 140m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Blachownia
Piątek, 26 kwietnia 2019 · dodano: 26.04.2019 | Komentarze 0
Przez Stradom, wzdłuż torów, Łojki, Blachownia. Powrót w całości główną i przez miasto. Wybrałem Blachownię dla odmiany, jednak jazda w tym kierunku niezbyt przyjemna, chyba wolę towarzystwo drzew a nie ludzi samochodów i świateł. Na miejscu jednak przyjemnie.- DST 39.57km
- Czas 01:43
- VAVG 23.05km/h
- VMAX 50.76km/h
- Podjazdy 267m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i Mstów
Czwartek, 25 kwietnia 2019 · dodano: 25.04.2019 | Komentarze 4
Dziś pogoda iście letnia, zatem pierwszy raz całkowicie na krótko. Guardian, rowerostrada, Olszytyn, Turów, Małusy, Mstów, terenem obok sadów, Siedlec, Jaskrów i wzdłuż Warty.Na rowerostradzie spotykam prawdopodobnie padalca i dwa węże (nie znam się jakie). Padalca zauważam niestety zbyt późno i niechcący go przejeżdżam, jednak wygląda na to że odrzucił ogon bo nie sądzę abym go przeciął oponą na dwie części. Dalej jestem uważniejszy i jednego węża zganiam z asfaltu, niestety dla drugiego jest już za późno.
Nie wiem czy więcej węży w tym roku, czy rowerostrada przebiega w miejscu ich występowania jednak zalecane jest na tym odcinku patrzenie pod koła.
Ktoś wie co to za wąż? Zdjęcie liche bo w komórce brak teleobiektywu a obiekt płochliwy.

Wąż © STi