Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

Wpisy archiwalne w kategorii
Samotnie
Dystans całkowity: | 139528.62 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 6650:37 |
Średnia prędkość: | 20.89 km/h |
Maksymalna prędkość: | 316.00 km/h |
Suma podjazdów: | 448550 m |
Maks. tętno maksymalne: | 191 (101 %) |
Maks. tętno średnie: | 172 (91 %) |
Suma kalorii: | 11399 kcal |
Liczba aktywności: | 2809 |
Średnio na aktywność: | 49.67 km i 2h 22m |
Więcej statystyk |
- DST 48.09km
- Czas 02:49
- VAVG 17.07km/h
- VMAX 31.08km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Piątek, 25 sierpnia 2017 · dodano: 25.08.2017 | Komentarze 0
Dojazdy do pracy i inna miejska drobnica.- DST 42.24km
- Czas 01:41
- VAVG 25.09km/h
- VMAX 57.57km/h
- Podjazdy 386m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i Mstów
Czwartek, 24 sierpnia 2017 · dodano: 24.08.2017 | Komentarze 0
Ostatnie dni jakoś nie zachęcały do jazdy, dziś wreszcie komfortowo w krótkich ciuchach. Huta, czerwony rowerowy, Kusięta, Olsztyn, Przymiłowice, Turów, Małusy Małe, Mstów, przeprośna. Tutaj jakaś rozwrzeszczana banda. Nie wiem komu kibicują, ale omijam asfaltem. Przez Mirów i do domu.Ostatnimi dniami było trochę czasu i wreszcie rozebrałem Authorka na kawałki. Rama zostaje na pamiątkę, natomiast na sprzedaż kilka mało używanych części.

Author przeszedł do historii © STi
- DST 20.67km
- Czas 01:02
- VAVG 20.00km/h
- VMAX 42.65km/h
- Podjazdy 143m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejsko
Niedziela, 20 sierpnia 2017 · dodano: 20.08.2017 | Komentarze 0
Wieczorem miasto i obrzeża. Wstrętnie wilgotno. Gdyby nie to że już nie mogłem patrzeć na komputer nie ruszał bym się z domu.- DST 33.93km
- Czas 01:50
- VAVG 18.51km/h
- VMAX 33.96km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 18.08.2017 | Komentarze 0
Krótszy tydzień. Następny niestety znowu "normalny".- DST 61.22km
- Czas 02:55
- VAVG 20.99km/h
- VMAX 40.21km/h
- Podjazdy 383m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Póki pogoda jest dobra
Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 18.08.2017 | Komentarze 0
Ponoć jutro ma się zepsuć, więc dziś obowiązkowo na rower. Korwinów, Wanaty, Jastrząb, Poraj. Wzdłuż zalewu do Masłońskich po czym zdałem się na google. Gdy tylko dojechałem do Choronia wyłączyłem w cholerę. O ile droga autem podaje komunikaty, tak rowerem czy pieszo to nieporozumienie. Bez wyjmowania telefonu z kieszeni ryzykując wypierdolenie się na korzeniach i piaskach nie da rady. Obok toru offroad do Biskupic, Olsztyn, Kusięta, zielony rowerowy, Kusięta, czerwony rowerowy i huta.- DST 109.30km
- Czas 04:59
- VAVG 21.93km/h
- VMAX 65.73km/h
- Podjazdy 790m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Zbliżyć się do ideału
Wtorek, 15 sierpnia 2017 · dodano: 15.08.2017 | Komentarze 0
Na początek przygody z telefonem, przez które to nadgoniłem parę kilometrów. Później już bez niespodzianek Guardian, pożarówka, Biskupice, Zaborze, Wysoka Lelowska, Żarki, Mirów. Zaryzykowałem grzędą do Bobolic, może tłumów nie było ale niezbyt przyjemnie jak trzeba co chwilę hamować. Z Bobolic aby nie denerwować siebie i innych asfaltem do Niegowej, Postaszowice, Gorzków, Złoty Potok, aleją klonową do Pabianic, Zrębice, bokiem Sokolich, Olsztyn, Kusięta, czerwony rowerowy i koło huty.Wczoraj i dziś "symulacja" sztycy bez offsetu. Z początku trochę dziwnie, jednak wreszcie plecy nie bolą. Dziwne bo odległość między osią kierownicy a środkiem jarzemka sztycy jest w Cube jak w Authorze. Do tego w Authorze była odrobinę niżej kiera. Fakt że może wpływ ma jej szerokość. Zbyt wiele niewiadomych w tym równaniu, jednak doświadczalnie widzę że trzeba przybliżyć kierę do siodełka.
No i teraz zagwozdka. Z takimi ustawieniami jak dziś lepiej się podjeżdża, jednak odrobinę gorzej zjeżdża. Skracaniem mostka nie widzę sensu, bo i bez tego podjeżdża się gorzej niż na Authorze. Obawiam się że jak skrócę mostek, aby podjechać na tyłach zamku będę musiał łapać zębami za kierownicę. Ewentualnie iść na kompromis. Sztyca bez offsetu z siodłem maksymalnie w tył (tym razem w dopuszczalnych granicach) i mostek o 1 cm krótszy.

Symulacja sztycy bez offsetu © STi
- DST 36.89km
- Czas 02:00
- VAVG 18.45km/h
- VMAX 42.80km/h
- Podjazdy 284m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Kumulacja
Poniedziałek, 14 sierpnia 2017 · dodano: 14.08.2017 | Komentarze 1
Na więcej nie było ochoty, Mstów lepiej omijać zatem do Olsztyna. Guardian, oczyszczalnia i główną. Przed Olsztynem nieprzyjemna sytuacja. Wyprzedzający mnie Tir zjeżdża coraz bliżej, z lewej naczepa z prawej krawężnik. Do mega strachliwych nie należę, ale ciśnienie mi skoczyło. Było to blisko rynku więc nie odpuściłem, wyprzedziłem delikwenta chodnikiem po czym po wyjeździe na asfalt zacząłem do niego gestykulować. "Inteligent" chyba uważał że wszystko w porządku bo zaczął trąbić i pyskować z kabiny. Gdy zniżyłem się do jego poziomu pokazałem mu środkowy palec i zjechałem znów na chodnik wręcz chciał mnie zablokować na bocznej drodze. Tylko mieć pistolet w tylnej kieszonce i celować między oczy.W Olsztynie zamek, lipówki i na Skrajnicę. Dopiero tutaj lekko ochłonąłem. Rowerostradą i koło Guardiana. Na koniec jeszcze zobaczyć nową drogę w okolicach gazowni i przez kamyki do domu.
Nie wiem, czy ostatnio stałem się bardziej wrażliwy, czy trafiam na nie odpowiednie osoby na drodze ...

Stąd Częstochowa wygląda ładniej © STi
- DST 69.47km
- Czas 03:15
- VAVG 21.38km/h
- VMAX 40.01km/h
- Podjazdy 517m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Powoli
Niedziela, 13 sierpnia 2017 · dodano: 14.08.2017 | Komentarze 0
Potrzebowałem odespać, do tego z rana pogoda bez szału. Na rower dopiero po obiedzie. Na początek do bankomatu. Aleje i Mirowską trzeba w najbliższych dniach omijać szerokim łukiem.Dalej już spokojniej. Huta, Srocko, Kusięta, Turów, Zrębice, Piasek, Janów, Złoty Potok, Siedlec, Krasawa, Zrębice, czerwony rowerowy, Olsztyn, Kusięta, czerwony rowerowy, huta. Bez sił a co gorsze chęci.
- DST 32.75km
- Czas 01:25
- VAVG 23.12km/h
- VMAX 54.69km/h
- Podjazdy 243m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów
Piątek, 11 sierpnia 2017 · dodano: 11.08.2017 | Komentarze 1
Warszawska, Jaskrów, Mstów. Tu nad źródła po czym powrót przez Siedlec i Mirów. Upały chyba nie służą pustym głowom. Od wczoraj gdybym kierował się zasadą pierwszeństwa drugi raz bym wylądował na masce samochodu. Jeśli wczorajszej akcji jeszcze się spodziewałem, tak dzisiejszej już kompletnie nie. Gdyby nie awaryjne hamowanie wylądował bym na masce samochodu "na oko" jadącego z 50km/h lub lepiej. Można sobie mieć pierwszeństwo, debili powinni strzelać.
Pouczające przystanki w gminie Mstów © STi
- DST 33.29km
- Czas 01:56
- VAVG 17.22km/h
- VMAX 32.46km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze