Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179645.14km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 43.19km
  • Czas 02:30
  • VAVG 17.28km/h
  • VMAX 59.41km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Spełniamy marzenia, czyli Tatry zimą

Niedziela, 22 grudnia 2013 · dodano: 22.12.2013 | Komentarze 5

Ostatnio z Poisonkiem zgadaliśmy się że nigdy nie byłem zimą w górach i że mam marzenie aby się wybrać. Wiele nie trzeba było, od słowa do słowa. JEDZIEMY :D Tak to pierwszy raz zimą i do tego na rowerze zawitałem w górach.

Po drodze i po dotarciu na miejsce autem próbuje dać o sobie znać zdrowy rozsądek, czy aby to na pewno dobry pomysł? Jednak euforia spowodowana widokiem gór, już od samego wschodu słońca skutecznie go zagłusza.

Składamy rowerki i w drogę. Na początek drobne atrakcje. Zakładam odwrotnie przednie koło. Z tego wszystkiego chyba nie myślę racjonalnie.

Wreszcie jedziemy w Dolinę Chochołowską, już po chwili uśmiechy nie schodzą z ust. Trasa normalna, ale widoki … słyszałem że w niebie jest pięknie, ale nie sądziłem że aż tak :)

Turystów prawie brak, w schronisku cisza i spokój i tylko cudowne góry dookoła.

Po przerwie jedziemy na dół wstępując jeszcze do kaplicy. Jechać się nie da a i piechotą lekko nie jest, ale trzeba podziękować za to co nam dziś podarowano.

Powrót do asfaltu i przez Kościelisko na Gubałówkę. Podczas podjazdu jestem pełen podziwu i niedowierzania dla jednej osoby. Trochę mielenia i docieramy na Gubałówkę. Bajka. Siedzimy i podziwiamy góry, jednak czas płynie i trzeba wracać.

Powrót to najgorsza część. Jedziemy do Witowa przez Dzianisz. Na drodze topniejący śnieg więc masa wody, piasku, soli i czasem lodu. Nawet wtedy przez większość czasu na twarzy jest uśmiech (poza przejazdami przez większe kałuże). Docieramy mokrzy i piegowaci, jednak szczęśliwi i uśmiechnięci.

Dziękuję Arku za dobry pomysł i towarzystwo, dziękuję również za gościnę u Państwa Folfasów :) Fantastyczni ludzie.

Jedziemy :)
Jedziemy :) © STi

Z Mnichami w tle
Z Mnichami w tle © STi

Kominiarski Wierch
Kominiarski Wierch © STi

MET dotrze wszędzie :D
MET dotrze wszędzie :D © STi

Mnichy Chochołowskie
Mnichy Chochołowskie © STi

Z mnichami w tle II
Z mnichami w tle II © STi

Przy kaplicy - tutaj trzeba było na piechotę
Przy kaplicy - tutaj trzeba było na piechotę © STi

Widoczek z Gubałówki
Widoczek z Gubałówki © STi

Hawrań
Hawrań © STi

Panorama z Gubałówki
Panorama z Gubałówki © STi

Troszkę chlapało
Troszkę chlapało © STi

Tutaj wszystkie fotki




Komentarze
faki
| 14:25 sobota, 28 grudnia 2013 | linkuj Nie wiem co mam tu jeszcze dodać. Bywałem tam wielokroć zimą ale z nartami:)
Super fotki Robert.
Pozdrower
stin14
| 19:41 środa, 25 grudnia 2013 | linkuj Wariaci. Też tak myślałem o ludziach zmierzających z nartami na dachu auta w góry ;)
Abovo
| 21:14 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj Wariaci ;-) :-D Piękne zdjęcia, aż chciałoby się tam już być :-D
poisonek
| 06:39 poniedziałek, 23 grudnia 2013 | linkuj Takie rzeczy pamięta się całe życie. Dzięki za towarzystwo i wspólne wariactwo. Zrealizowałeś kolejne swoje marzenie z przytupem :)
kasik | 20:46 niedziela, 22 grudnia 2013 | linkuj Świetne widoki!! ;) Zazdroszczę.. ;]
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zylis
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]