Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 178285.68km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 49.87km
  • Czas 02:12
  • VAVG 22.67km/h
  • VMAX 38.74km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Zakończenie roku

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 8

Czas zakończyć ten wspaniały rok, czyli ostatni wyjazd. Razem z Adamem i Arkiem wybraliśmy się do Olsztyna. Niebieski rowerowy do Dębowca, zielony, przeciwpożarówka, Sokole żółtym i czerwonym, Biakło i Leśny. W sumie nic nadzwyczajnego, nie licząc tego że z przodu miałem do wyboru 2 przełożenia. Nie o jazdę jednak dziś chodziło, tylko aby symbolicznie zakończyć ten roczek. W Leśnym przygotowania do Sylwestra, jednak znalazło się dla nas miejsce gdzieś w kątku :) Na chwile jeszcze zajrzał Gieniu, po czym w niezmienionym składzie powrót przeciwpożarówką.
Rowerowy Sylwester
Rowerowy Sylwester © STi
 
Aby nie zanudzać podsumowanie krótkie i zwięzłe. Mijający rok – zwłaszcza jego początek to rodzaj „ucieczki” w rowerowanie. Dla zabicia czasu i myśli prawie każda wolna chwila spędzana na rowerku. Poza „standardowymi” rzeczami udało się zrobić coś nowego – czyli zadebiutować w maratonach. Dwa starty z efektem różnym, jednak jak na debiut nie najgorzej. Mijający rok to także rok osobistych rekordów. Więcej czasu i spędzanie prawie każdej wolnej chwili na rowerze zaowocowały przebiegiem 15 tysięcy kilometrów. Dodatkowo pobiłem kilka swoich prywatnych rekordów. Nie wdając się w cyferki rekord wysokości, dziennego przewyższenia i miesięcznego przebiegu. Dopełnieniem tego roku i spełnieniem marzenia był zimowy wypad w Tatry. Udało się również 9 miesięcy z rzędu wykręcić 4 cyfrowy dystans. Wszystko to kosztowało sporo czasu, jednak było warto. Nie udało się znów zrealizować jednego planu, jednak co sięodwlecze to nie uciecze. Góry bliżej i jakoś zawsze bardziej kuszą :) Z pewnością nie zapomnę tego przez długie lata i będzie co wspominać. Był to swoisty „powrót do korzeni” z racji znacznej ilości kilometrów pokonanych z towarzystwie  Poisonka, dziękuję Arku. Dziękuję również Wszystkim pozostałym osobom za wspólną jazdę i dobre towarzystwo.
Rok ten dedykuję tym którzy we mnie wierzyli bardziej niż ja sam, jednak w szczególności tym którzy nie zostawili mnie w trudnych chwilach.

Plany na przyszły rok. Start w jakimś maratonie (może się uda w kilku). Przebieg? Z 8 tysięcy będę zadowolony. Uda się więcej – dobrze, będzie mniej – nic się nie stanie. Wystarczy nabijania kilometrów. Tylko tyle, zawsze milej plan zrealizować z nawiązką niż go nie spełnić.

Dla Wszystkich Prawdziwych i Szczerych ludzi – Szczęśliwego Nowego Roku. Do zobaczenia na szlaku.

Filmowe podsumowanie tego roku:

Czas skasować liczniki i zacząć od początku.



Komentarze
stin14
| 22:12 czwartek, 2 stycznia 2014 | linkuj Dziękuję Wszystkim za dobre słowa. Do zobaczenia na szlaku :)
PRZEMO2
| 12:18 środa, 1 stycznia 2014 | linkuj Wszystkiego dobrego Robert wielu nowych osobistych rekordów i spełnienia marzeń tych rowerowych i tych nie związanych z rowerkiem .Pozdrawiam
arusb
| 09:12 środa, 1 stycznia 2014 | linkuj Wspaniały filmik! Wszystkiego co najlepsze w 2014!
poisonek
| 00:18 środa, 1 stycznia 2014 | linkuj Gratulacje Robert!!! Po raz kolejny chylę czoła przed Twoimi wynikami. Dla mnie jesteś Wielki. Życzę Ci spokoju ducha. Abyś w końcu odnalazł tak potrzebną równowagę. Rowerowo: radości. Takiej 100%, bez presji. Bo Twoje tegoroczne wyniki dają Ci taki komfort. Jeśli ktoś chce Ci dorównać - niech próbuje. A Ty patrz na te próby i ciesz się teraz jazdą. Najlepszego!!!
kasik | 23:43 wtorek, 31 grudnia 2013 | linkuj Równiez gratuluje wspanialego sezonu :) I żeby przyszly pod względem prywatnym i rowerowym był jezcze lepszy:)
voit
| 21:26 wtorek, 31 grudnia 2013 | linkuj Robert, życzę Ci rowerowo co najmniej tak samo udanego roku jak ten mijający, a w zyciu osobistym Wszystkiego Najlepszego. Pozdrawiam
kraszak
| 19:19 wtorek, 31 grudnia 2013 | linkuj Genialny filmik.
Życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Pozdrawiam ;)
piter
| 19:16 wtorek, 31 grudnia 2013 | linkuj Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Robert!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]