Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 20.81km
- Czas 00:58
- VAVG 21.53km/h
- VMAX 38.08km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Poniedziałek, 24 lutego 2014 · dodano: 24.02.2014 | Komentarze 1
Dziś nie chciało mi się jechać nigdzie dalej, postanowiłem więc zrobić małe kółko po mieście. Od jakiegoś czasu na tyle na ile mogę unikam miejskiej jazdy. Jak się okazuje całkiem słusznie, gdyż po tym co dziś zobaczyłem doznałem lekkiego szoku. Gdy stoję na czerwonym świetle na przejeździe rowerowym, dojeżdżające do świateł auto zatrzymuje się. Jadące za nim auto wyprzedza – na podwójnej ciągłej, przejściu dla pieszych, prawdopodobnie na zapalającym się czerwonym świetle. Bez komentarza ...
Komentarze
matiz17 | 23:05 poniedziałek, 24 lutego 2014 | linkuj
No jazda po mieście to jazda po mieście..szczególnie godziny szczytu, ruch, piesi, ciągłe zwalnianie bo światła, jakieś zakazy, ścieżki niby "rowerowe", kostka, krawężniki:P
A pomyśleć, że jeszcze rok temu jeździłem 95% tylko po mieście. Tyle stracić.
Ostatnio w Alejach na skrzyżowaniu - jadę prosto, a tu nagle jakiś cep który z pasa do skrętu w prawo zaczyna mnie wyprzedzać i spychać na jadący obok mnie samochód.. kompletny idiotyzm, a tłumaczył się, że nie umie wyjechać z tego miasta i jeszcze mnie wyśmiał.
Komentuj
A pomyśleć, że jeszcze rok temu jeździłem 95% tylko po mieście. Tyle stracić.
Ostatnio w Alejach na skrzyżowaniu - jadę prosto, a tu nagle jakiś cep który z pasa do skrętu w prawo zaczyna mnie wyprzedzać i spychać na jadący obok mnie samochód.. kompletny idiotyzm, a tłumaczył się, że nie umie wyjechać z tego miasta i jeszcze mnie wyśmiał.