Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 46.46km
  • Czas 02:42
  • VAVG 17.21km/h
  • VMAX 47.26km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Sobotnia przejażdżka

Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 2

Na dzisiejszy wypad z CWR zaproponowany przez Rafała stawiło się aż 12 osób. Ruszamy przez Złotą Górę, kamieniołom Prędziszów, Zieloną Górę. Tutaj problemy z łańcuchem ma Adam, ale szybko udaje się naprawić. Następnie Kusięta, Towarne, Olsztyn, przez zamek, Kielniki.
Tutaj kolejne kłopoty w postaci kapcia, a podczas serwisu także niezbyt miękkie lądowanie Adama przy próbie zjazdu. Jedziemy dalej, przez Lipówki i Biakło do Sokolich. Tutaj przez Puchacz i singielkiem. Tym razem nieco inaczej niż zwykle. Dzisiejszy wariant mniej mi odpowiada, ale zawsze warto skosztować czegoś innego. Tutaj Adam ma kolejną przygodę w postaci kapcia. Z racji że Segera goni czas odłączamy w czwórkę i śmigamy najkrótszą drogą do Czewy. Na górce przy wyjeździe z Olsztyna wyprzedza nas czerwony Kross. Myślałem że nie zdzierżę :D Staram się dociągnąć kompanów do uciekiniera, jednak cały czas pozostaje dystans. Przed Guardianem wygrywa rowerowa natura, mówię chłopakom że spotkamy się na rondzie koło huty ;) Muszę przyznać że dobry zawodnik był, ale udało się go urwać :D
Super sobota, do tego kilka górek więc udało się odreagować po nerwowym tygodniu w pracy.

Na Puchaczu
Na Puchaczu © STi
Oznaki wiosny
Oznaki wiosny © STi




Komentarze
Kulisty
| 18:42 sobota, 1 marca 2014 | linkuj Czerwony Kross powiadasz .. brzmi to jakos znajomie jakies dwa lata temu z takim toczylem walke;). Na Rynku tez Cie (Was) widzialem ale nie patrzyliscie w moja strone wiec nie machalem a bylem zbyt zasapany zeby krzyknac ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa niewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]