Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 190650.30km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2025

button stats bikestats.pl

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 117.90km
  • Czas 06:52
  • VAVG 17.17km/h
  • VMAX 68.62km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Jak szaleć to szaleć

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 2

Dziś w planach więcej kilometrów. Na początek asfaltowo przez Kościelisko i Zakopane na Łysą Polanę. Tutaj po Słowackiej stronie szlakiem wzdłuż Białki.  Niestety dostępny tylko nieco ponad 3 kilometrowy odcinek, dalej nie wolno rowerem.  Za to przepiękne widoki, do tego cisza i spokój. Rewelacja.

Bielovodska Dolina I
Bielovodska Dolina I © STi
Bielovodska Dolina II
Bielovodska Dolina II © STi


Powrót asfaltowy tą samą trasą. Skoro już przejeżdżałem koło Doliny Suchej Wody to jakże nie wstąpić na Murowaniec :) Dziś taka sucha ta woda nie była, im wyżej tym większe pozostałości śniegu i lodu. 2 podpórki i 3 razy spadłem z roweru. Byłem niepocieszony ;) Jedyne usprawiedliwienie to trudne warunki.

Widoczek z Murowańca I
Widoczek z Murowańca I © STi
Widoczek z Murowańca II
Widoczek z Murowańca II © STi
Panorama z Murowańca
Panorama z Murowańca © STi
Trochę lodu
Trochę lodu © STi
Śnieżek po drodze
Śnieżek po drodze © STi
Kamyczki w Dolinie Suchej Wody
Kamyczki w Dolinie Suchej Wody © STi

Chwila zasłużonego odpoczynku po czym zjazd i do Zakopanego skosztować oscypka. Po zjeździe zauważam że licznik nie działa - naprawiany kabelek poległ na wertepach. Prowizoryczna naprawa po czym powrót drogą pod Reglami. Author i ja przyjęliśmy kolejną dawkę wyśmienitego górskiego błotka. Na krótkich zjazdach nie można było poszaleć, ze względu na ruch turystyczny. Kabelek znów nie wytrzymał na dziurach, więc jakaś drobnica uciekła.

Błotko na drodze pod Reglami
Błotko na drodze pod Reglami © STi

Na wyjeździe z Chochołowskiej spotykam Poisonka zmierzającego do schroniska. Długo nie musiał mnie namawiać, pojechaliśmy razem. Po drodze muszę się posilić batonikiem bo czułem że za chwilę odpadnę. Łatwo nie szło ale dojechałem. Tym oto sposobem zaliczyłem dziś chyba wszystkie dostępne terenowe szlaki w Polskiej części Tatr.

Author w Chochołowskiej
Author w Chochołowskiej © STi




Komentarze
outsider
| 18:53 sobota, 3 maja 2014 | linkuj I to jest największy problem polskich Tatr, parę km do jazdy po szlakach. A szkoda bo jeszcze byłoby gdzie pokręcić. Jak zasmakowałeś Tater to następny temat to strona Słowacka lub Czeska, tam to o niebo lepiej wygląda.
Tofik83 | 05:03 piątek, 2 maja 2014 | linkuj jedno słowo -> SZACUN !! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dziki
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]