Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 121.96km
  • Czas 05:07
  • VAVG 23.84km/h
  • VMAX 59.79km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Faster

Piątek, 6 czerwca 2014 · dodano: 06.06.2014 | Komentarze 10

Pogoda wreszcie się poprawiła, więc trzeba nieco więcej pokręcić. Ze względu na ostatnie opady trasa asfaltowa. Huta, Srocko, Małusy. Koło Huty wyprzedzam szosowca który siada mi na koło a następnie jedziemy sobie na zmiany. Jest szybko. Dalej ja skręcam na Zagórze a szosowiec jedzie prosto. Szybkie "dzięki" i dalej męczę się samotnie, jednak nie zwalniam tempa aż do Olsztyna do którego docieram przez Zagórze, Lusławice, Czepurkę, Janów, Złoty Potok, Siedlec, Krasawę, Zrębice i Biskupice. Na rynku w Olsztynie mówię basta. Nie ze względu na brak sił, a z chęci odwiedzenia jaskini Magazyn.

Po zasłużonych lodach na rynku przez zamek do kamieniołomu Kielniki. Technologia okazuje się pomocna. Trochę przedzierania się przez krzaki i docieram do jaskini. Wygląda na zaśmieconą, więc nawet nie wchodzę. Po łażeniu po krzakach znajduję na sobie 2 kleszcze. Na szczęście jeszcze nie zdążyły mnie ugryźć. Unicestwiam je czym prędzej, szybka fotka jaskini i uciekam.

Wokół kamieniołomu do Olsztyna po czym główną i koło Guardiana.

Wejście do Jaskini Magazyn
Wejście do Jaskini Magazyn © STi

Średnia w Olsztynie
Średnia
Średnia © STi

Po obiadku odrobinę po okolicznych wzniesieniach, bez odpuszczania ale i bez szaleństw. Tych w otwartym terenie, aby nie babrać się w błotku. Ossona, czerwonym rowerowym, Kusięta, Towarne, trochę kręcenia po górze zamkowej, Lipówki, Biakło, Lipówki i do Leśnego. Tutaj spotkanie z Rafałem i jego znajomym. Po kilku chwilach dojeżdżają Arek z Żelki Team, oraz Piter, Helenka i Krzysiek. Powrót w peletonie szosowców.


Komentarze
Helenka
| 20:44 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Kulisty nie zarażaj nam Roberta:)
Kulisty
| 09:42 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj Robert Antek wony moge kiedys uzyczyc na probe;) tylko ze to podobno bardzo zarazliwe ;)
stin14
| 21:00 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Szosówki póki co nie posiadam, być może jeszcze nie dorosłem.
Oponki - przód Geax Mezcal 1.9 (nówka) tył Kenda SBE 1.95 (zajechana), obie wersja zwijana.
Adii | 18:36 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Można zapytać na jakich oponkach ta średnia ?
TeczowaMagia
| 14:07 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Faki - nie podpuszczaj go :D LOL
faki
| 12:07 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Robercik powiedz no mi też masz szosówkę??? :)
stin14
| 07:27 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Drugiej fotki nie miało być na blogu, jednak "wywołany do tablicy" zamieszczam. Wcześniej było więcej, ale nie dałem rady utrzymać na górkach ;)
ps. na wycieczkach jeżdżę jak normalny biały człowiek :D
poisonek
| 05:08 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj Przemek tempo to sobie zobaczysz jak Robert wrzuci fotkę licznika ze średnią po 52 km ;)
PRZEMO2
| 23:13 piątek, 6 czerwca 2014 | linkuj I jedź tu chłopie z takim na wycieczkę, przy tym tempie chyba bym dostał zawału.
matiz17
| 15:59 piątek, 6 czerwca 2014 | linkuj Statystyki imponujące:) Super wypad Robert!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa spotk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]