Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 121.96km
- Czas 05:07
- VAVG 23.84km/h
- VMAX 59.79km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Faster
Piątek, 6 czerwca 2014 · dodano: 06.06.2014 | Komentarze 10
Pogoda wreszcie się poprawiła, więc trzeba nieco więcej pokręcić. Ze względu na ostatnie opady trasa asfaltowa. Huta, Srocko, Małusy. Koło Huty wyprzedzam szosowca który siada mi na koło a następnie jedziemy sobie na zmiany. Jest szybko. Dalej ja skręcam na Zagórze a szosowiec jedzie prosto. Szybkie "dzięki" i dalej męczę się samotnie, jednak nie zwalniam tempa aż do Olsztyna do którego docieram przez Zagórze, Lusławice, Czepurkę, Janów, Złoty Potok, Siedlec, Krasawę, Zrębice i Biskupice. Na rynku w Olsztynie mówię basta. Nie ze względu na brak sił, a z chęci odwiedzenia jaskini Magazyn.Po zasłużonych lodach na rynku przez zamek do kamieniołomu Kielniki. Technologia okazuje się pomocna. Trochę przedzierania się przez krzaki i docieram do jaskini. Wygląda na zaśmieconą, więc nawet nie wchodzę. Po łażeniu po krzakach znajduję na sobie 2 kleszcze. Na szczęście jeszcze nie zdążyły mnie ugryźć. Unicestwiam je czym prędzej, szybka fotka jaskini i uciekam.
Wokół kamieniołomu do Olsztyna po czym główną i koło Guardiana.

Wejście do Jaskini Magazyn © STi
Średnia w Olsztynie

Średnia © STi
Po obiadku odrobinę po okolicznych wzniesieniach, bez odpuszczania ale i bez szaleństw. Tych w otwartym terenie, aby nie babrać się w błotku. Ossona, czerwonym rowerowym, Kusięta, Towarne, trochę kręcenia po górze zamkowej, Lipówki, Biakło, Lipówki i do Leśnego. Tutaj spotkanie z Rafałem i jego znajomym. Po kilku chwilach dojeżdżają Arek z Żelki Team, oraz Piter, Helenka i Krzysiek. Powrót w peletonie szosowców.
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
Komentarze
Kulisty | 09:42 niedziela, 8 czerwca 2014 | linkuj
Robert Antek wony moge kiedys uzyczyc na probe;) tylko ze to podobno bardzo zarazliwe ;)
poisonek | 05:08 sobota, 7 czerwca 2014 | linkuj
Przemek tempo to sobie zobaczysz jak Robert wrzuci fotkę licznika ze średnią po 52 km ;)
PRZEMO2 | 23:13 piątek, 6 czerwca 2014 | linkuj
I jedź tu chłopie z takim na wycieczkę, przy tym tempie chyba bym dostał zawału.
Komentuj