Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 96.13km
- Czas 04:07
- VAVG 23.35km/h
- VMAX 49.66km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Poraj x2
Piątek, 8 sierpnia 2014 · dodano: 08.08.2014 | Komentarze 0
Dzisiaj wybór padł na Poraj. Przez Słowik, Korwinów, Poczesną i Osiny. Chwileczkę nad zbiornikiem po czym przez Dębowiec i koło toru offroadowego. Przy wyjeździe na asfalt zauważam przed sobą rowerzystę. Ogląda się co chwila za siebie jak by czekał czy go dogonię. Mimo że nogi nieco ciężkawe pojechałem szybciej. Okazuje się że to czerwona A6-tka z którą się kiedyś ścigałem :) Z Olsztyna główną i koło Guardiana. Trochę jadę z tyłu trochę na zmianie, ale bez wypruwania z siebie flaków. Koło oczyszczalni jest wyprzedzenie i ucieczka. Nie gonię na siłę koła, jadę swoim szybkim tempem. Gdy widzę co chwila oglądanie się za siebie i wstawanie z siodełka aby bardziej pocisnąć banan nie schodzi mi z gęby. Doganiam dopiero niedaleko nastawni i daję zmianę, ale bez poprawiania. Koło Guardiana skręcam z asfaltu i tu się rozjeżdżamy. Rzucam tylko "dzięki" jednak w odpowiedzi nie słyszę nic. Może jestem wredny, ale niektóre zachowania działają jak płachta na byka.Wieczorem Piter proponuje wyjazd ... znów do Poraja. Cóż zrobić, jadę z Piotrkiem i Krzyśkiem do ośrodka żeglarskiego. Przez Słowik, Poczesną, Wanaty i Jastrząb. Nieco dłuższy postój po czym niebieskim rowerowym do Czewki. Jeszcze rozchodniaczek i do domu. Kolejny super wieczór.
Kategoria 40-100km, W towarzystwie