Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179591.67km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 50.33km
- Czas 03:19
- VAVG 15.17km/h
- VMAX 46.05km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn i okolica
Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 2
Mimo że gardło lekko drapie, wybrałem się na rower. Trzeba dokręcić do tysiączka a w tygodniu może nie być czasu. Wyjechałem gdy zrobiło się cieplej z aparatem w plecaku, aby nieco pofocić. Na początek z musu do miasta a następnie przez żydowski gdzie mała sesja foto. Następnie huta, czerwony rowerowy do Kusiąt. Tutaj spotykam Adama z tatą i dalej jadę z nimi. Przez Towarne do Olsztyna. Już nie jest tak spokojnie jak na początku. Na zamku niespodzianka. Gdy stałem w miejscu usłyszałem donośne ssssss. Dętka strzeliła obok łatki. Nie do sklejenia. Łatki są jednak zapasowej dętki ani imbusa 5-tki nie mam. Na szczęście Adam mnie poratował.Udajemy się przez Lipówki i Biakło. Niewiele później nasze drogi się rozstają. Jadę znów samotnie w Sokole ponagrywać filmiki z drobnych wariactw :) Spotkanie z Michaillem z rodziną. Obok Biakła i przez Lipówki do Leśnego. Tutaj dodatkowo spotykam Kasię, Krzyśka i Pitera. Po posiadówce jeszcze samotnie na zamek po czym już w kierunku domu. Jadę przez Towarne. Obeschło i jest przyczepnie. Pierwsza próba nieudana, napadły mnie paskudne jałowce. Za drugim razem powodzenie - Towarne od strony Olsztyna pokonane :) W dobrym nastroju przez zieloną do domku.
Częstochowski kirkut I © STi
Częstochowski kirkut II © STi
Częstochowski kirkut III © STi
Częstochowski kirkut IV © STi
Authorek na Lipówkach © STi
Zamek w Olsztynie © STi
Kategoria 40-100km, Samotnie, W towarzystwie