Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179591.67km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 148.28km
  • Czas 06:13
  • VAVG 23.85km/h
  • VMAX 70.26km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sto tysięcy

Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 19.07.2015 | Komentarze 8

Dzisiaj wybrałem się do Ogrodzieńca. Wybór nie przypadkowy, ale po kolei.
Guardian, Kusięta, Olsztyn, Przymiłowice, Zrębice, Janów, Złoty Potok, Ostrężnik, czerwonym pieszym do Moczydła, Niegowa, Mirów, Góra Włodowska, Włodowice, Zawiercie, Fugasówka, Ogrodzieniec, Podzamcze. Kółko wokół zamku po czym krótka przerwa. Gdy siedzę sobie na trawce spostrzegam Arka z rodziną.
Powrót czerwonym rowerowym do Mirowa. Strasznie spodobały mi się ostatnio odcinki po korzeniach w okolicy Morska i Góry Zborów.
Tutaj też łapie mnie lekki deszczyk. Długo udawało się go uniknąć, choć cały czas straszyło. Deszcz niewielki, jednak strasznie się umorusałem na piasku świeżo pokropionym wodą. W Mirowie krótki pit stop, po czym przez Postaszowice, Gorzków Stary do Złotego Potoku. Tutaj pełno ludzi i krajobraz jak po bitwie, czym prędzej więc jadę dalej. Szybkie mycie z wody i soli przy źródełkach, po którym od razu jedzie się lepiej. Przez Siedlec (gdzie mijam ekipę z Skowronki Team na czele), Krasawę, Zrębice, obok Sokolich do Olsztyna. Chwilka przerwy w przystanku Olsztyn, jednak tu też tłoczno po czym już szybko główną i koło Guardiana.
Tak oto dobiłem do stu tysięcy udokumentowanych kilometrów pokonanych na rowerze :) Trzeba było dzisiaj zrobić 140, wyszło z niewielkim zapasem. Kręcimy dalej :)
Zamek Ogrodzieniec
Zamek Ogrodzieniec © STi
Zamek Bobolice
Zamek Bobolice © STi
Kategoria 100-150km, Samotnie



Komentarze
stin14
| 18:41 wtorek, 21 lipca 2015 | linkuj Podziękował za dobre słowo :)
arusb
| 13:46 poniedziałek, 20 lipca 2015 | linkuj Zacny kilometraż.Gratki!
markon
| 08:53 poniedziałek, 20 lipca 2015 | linkuj No ładnie... ładnie... :c)
PRZEMO2
| 20:30 niedziela, 19 lipca 2015 | linkuj Moje gratulacje życzę kolejnych kilometrów które sprawią ci mnóstwo przyjemności :)
Tofik83
| 19:28 niedziela, 19 lipca 2015 | linkuj <<<...WOW...>>>
gratulacje !!!
voit
| 18:25 niedziela, 19 lipca 2015 | linkuj Jest okazja, trzeba się spotkać i omówić ten sukces przy bro ;-)
GRATULACJE !!!
poisonek
| 18:16 niedziela, 19 lipca 2015 | linkuj GRATULACJE ROBERT!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wczet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]