Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 182.61km
- Czas 08:03
- VAVG 22.68km/h
- VMAX 71.64km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Siwuchowe drogi i plus
Niedziela, 5 czerwca 2016 · dodano: 05.06.2016 | Komentarze 0
Na dziś dwie opcja jazdy, bowiem wciąż jeszcze krzątał się po głowie maraton. Wygrała informacja od Darii o wycieczce w strony Tomka, i dobrze bo nogi zwłaszcza na początku jakieś ciężkie. Poza Tomkiem i Skowronkami jedzie także Adrian. Trasy do końca nie pamiętam, jest jednak na śladzie i wiem że kręciliśmy po asfaltowych górkach w okolicach Zawiercia. Widoki dające przedsmak gór, przepięknie. Do Zawiercia wróciliśmy na tyle wcześnie iż zapadła decyzja powrotu na rowerach. Tomek towarzyszył nam do Myszkowa, gdzie to udał się na pociąg. Reszta ekipy na rowerach do Częstochowy.Na jednej z premii górskich © STi
Jeden z wielu dziś podjazdów © STi
Piękny widoczek jurajski © STi
Góra Birów © STi
Zamek Ogrodzieniec © STi
Panorama © STi
Wieczorkiem wsiadłem jeszcze na rower, aby żarełko z grilla dobrze ułożyło się w żołądku. Huta, Srocko, Kusięta, Olsztyn. Tutaj na zamek i Lipówki, gdzie chwila przerwy na delektowanie się odgłosami natury i widokami. Powrót przez Skrajnicę i rowerostradą. Cudowny dzień z pięknym słoneczkiem, bez deszczu i bez pracy.
Kategoria Powyżej 150km, W towarzystwie