Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 232.19km
  • Czas 10:21
  • VAVG 22.43km/h
  • VMAX 67.07km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pieskowa Skała w te i nazad

Niedziela, 2 października 2016 · dodano: 02.10.2016 | Komentarze 2

Do samego końca zastanawiałem się czy dziś jechać. Katar i ból gardła okazały się jednak mniejszym demotywatorem niż deszcz czy błoto. Tym razem udało się skorzystać z zapowiedzi Darii o wycieczce.
Poza Skowronkami na miejscu zbiórki stawia się Marcin i Tomasz. W takim składzie jedziemy przez Poraj, Żarki, Myszków, Włodowice, Kiełkowice, Ogrodzieniec, Rodaki, Klucze, Tros, Jangrot, Sułoszową do Pieskowej Skały.
Kilka zdjęć i wracamy przez Zadroże, Trzyciąż, Gołaczewy, Bydlin, Ogrodzieniec, Rudniki, Myszków. Przed Myszkowem zaczyna kropić deszcz. Już poważnie zastanawiam się nad ewakuacją PKP, jednak kropi coraz mniej zatem jadę dalej z ekipą uszczuploną o Tomka. W razie czego można wskoczyć w pociąg na jednej z kolejnych stacji, jedziemy bowiem przez Żarki, Poraj, Korwinów. Okazuje się to jednak nie konieczne, bowiem nie zaczyna mocniej padać.
Dawno nie zrobiłem tyle kilometrów jednego dnia. Gdyby nie towarzystwo pewnie by się to nie udało, bo zwyczajnie nie chciało by mi się o tej porze roku.
Kilka fotek, nie wszystkie mojego autorstwa:
W porannej mgle
W porannej mgle © STi
Okiennik Wielki
Okiennik Wielki © STi
Serpentynki przed Sułoszową
Serpentynki przed Sułoszową © STi
Pieskowa Skała
Pieskowa Skała © STi
Część śladu. Część bowiem telefon zgubił sygnał GPS i nie znalazł przez bite kilka godzin ...




Komentarze
stin14
| 17:14 wtorek, 4 października 2016 | linkuj Z naszej ekipy były 3 szosy, trekinng i ja na góralu. Swojego śladu z przyczyn technicznych nie mam, ale jest tutaj http://parker.bikestats.pl
drBike
| 08:55 wtorek, 4 października 2016 | linkuj Super wycieczka masz może cały ślad od Cza-wy do Krakowa bo z tego co widzę jechaliście na szosach, więc raczej po asfaltach. Był bym wdzięczny. Pozdrawiam MB
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rdzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]