Info
Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 23.88km
- Czas 01:32
- VAVG 15.57km/h
- VMAX 31.78km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Nic
Niedziela, 6 listopada 2016 · dodano: 06.11.2016 | Komentarze 2
W całości wolny dzień, więc tradycyjnie mokro. Po południu asfalty nieco obeschły, niestety jak się za chwilę okazało tylko w mieście. Wyjechałem z nadzieją znalezienia kilku grzybów. Koło Guardiana i w poszukiwaniu wilczej góry pokręciłem się chwilę po bezdrożach. W Kusiętach na czerwony rowerowy i koło huty. Po drodze w miejsce na grzyby. Znalazłem dwie kanie i kilka maślaków. Żeby nie było za dobrze przy powrocie zaczęło kropić.Niby nie za mocno i "od góry" nie przeszkadzało, jednak nie do końca suchy asfalt momentalnie zrobił się mokry i trzeba było się wlec ~15km/h. Tam na górze chyba mnie nie lubią ;)
Czubajka Kania © STi
Komentarze
poisonek | 12:46 poniedziałek, 7 listopada 2016 | linkuj
My z Roberetem i oczywiście z ekipa amerykańskich naukowców ostatnio udowodniliśmy związek przyczynowo - skutkowy pracy Roberta z pogodą. Wszystkim wybierającym się na wycieczkę rowerową zalecamy zapoznanie się z grafikiem pracy rzeczonego. Gdy będzie w pracy - będzie pogodnie. Po masymalnie 30 minutach od przejazdu przez bramę fabryki w drodze na zasłużony odpoczynek zacznie lać. To sama zależność dotyczny dni wolnych od pracy :D
kasik | 08:25 poniedziałek, 7 listopada 2016 | linkuj
obserwuje ostatnio identyczną zależność..
sobota piękna- zajęcia dodatkowe
niedziela leje- całkowicie wolny dzien
Komentuj
sobota piękna- zajęcia dodatkowe
niedziela leje- całkowicie wolny dzien


