Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 51.17km
- Czas 02:27
- VAVG 20.89km/h
- VMAX 47.83km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów i Olsztyn
Środa, 23 listopada 2016 · dodano: 23.11.2016 | Komentarze 0
Dalej piękna pogoda, jednak dziś jakoś nie mogłem się rozruszać. Gdy się wreszcie zebrałem pojechałem przez Mirów koło oczyszczalni by następnie zaryzykować i wjechać w teren - na przeprośną. Po zjeździe okazuje się że muszę wracać, gdyż na dziurach wypadła mi przednia lampka. Szybko znaleziona a aluminiowa obudowa się sprawdziła. Dalej do Mstowa gdzie koło zalewu, następnie stodoły skąd do Brzyszowa. Tutaj sporo błotka. Nie obsycha już tak jak latem a do tego maszyny rolnicze rozjechały nawierzchnię. Na komfortową jazdę w terenie trzeba poczekać do późnej wiosny, jednak czasem wypada zboczyć z asfaltu by nie zapomnieć jak się jeździ. Dalej Kusięta i do Olsztyna. Przez zamek i lipówki, po czym powrót przez skrajnicę i rowerostradą. Podły nastrój dziś dopadł.
Go West © STi