Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179591.67km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 48.21km
  • Czas 02:16
  • VAVG 21.27km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dla spokojności

Poniedziałek, 26 grudnia 2016 · dodano: 26.12.2016 | Komentarze 1

Dziś po prostu musiałem się ruszyć. Na komputer już patrzeć nie mogłem. Na ulubionych serwisach nic nowego a na facebooka aż strach wchodzić. Trzeba było ruszyć Treka, gdyż syf straszny. Huta, Srocko, Kusięta, Olsztyn. Zamierzałem zajrzeć na zamek i Lipówki, jednak szybko zrezygnowałem. Zajechałem do leśnego, jednak pusto. Mimo wszystko wszedłem myśląc, że ktoś przybędzie. Gdy już miałem się zbierać dotarł Adam a po chwili jeszcze 2 osoby. Zaczekałem więc chwilę i wróciliśmy razem pożarówką. Miało nie być tak źle, jednak po przejeździe miałem inne zdanie. Prosty bilans, doprowadzenie wszystkiego do stanu poprzedniego zajmie więcej czasu niż dziś jeździłem w terenie. Nieco lepiej, dobrze że to już prawie po świętach.
Do dystansu doliczone kilka miejskich kilometrów sprzed kilku dni.
Na koniec jeszcze fotka. Przy tym co zrobił ten człowiek ciężko mi siebie zwać rowerzystom. Polecam zarówno książkę, jak i piwo ;)
Kazimierz Nowak
Kazimierz Nowak © STi



Komentarze
MisterDry
| 10:46 czwartek, 29 grudnia 2016 | linkuj Piwo już piłem - dla mnie dobre ale ja od jakiegoś tam czasu jestem wielbicielem IPA APA. Książkę może kiedyś przeczytam. A taki uświniony rower to najlepiej na 5 minut pod karszer - oczywiście z głową.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dziej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]