Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186905.69km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 20.21km
- Czas 01:12
- VAVG 16.84km/h
- VMAX 36.68km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejska drobnica
Środa, 8 lutego 2017 · dodano: 08.02.2017 | Komentarze 1
Nieco ponad 2 tygodnie bez roweru spowodowane nadwyrężeniem nogi w kostce podczas pieszych wędrówek w górach. Jeździć się dało, jednak nie chciałem bez potrzeby męczyć nogi. Ta jeszcze w 100% nie doszła do siebie, jednak dziś już nie wytrzymałem. Brak słońca, ruchu i nerwówka w pracy spowodowały że dla zdrowia psychicznego musiałem się przewietrzyć. Trasy nie ma co opisywać, miejska drobnica.Drobne spostrzeżenia z ostatniej pieszej wędrówki po górach. Dla mnie lubiącego ciszę i spokój największym minusem okazały się wyciągi i narciarze jeżdżący w dół. Temat wyciągów pominę jednak narciarze nie dają mi spokoju. Taki jadący pod górę czy po płaskim to pół biedy, jednak Ci w dół hałasują i nie wiadomo z której strony cię taki wyprzedzi. Zapewne tak jak umiejący skręcać rowerzysta jeśli nie będziemy wykonywać nerwowych ruchów pojedzie sobie dalej. I tu właśnie pojawia się ale. Dlaczego na nartach wolno a rowerem nie? Z mojego punktu widzenia to praktycznie to samo! Hałasuję podobnie, omijam pieszych raczej spokojnie (nie licząc pojedynczych przypadków w Chochołowskiej ;) Nie zanieczyszczam powietrza a że przesunę czasem jakiś luźny kamień ... idąc na piechotę też je przesuwam.
Tak słabego początku jeszcze nie było. "Rekordowy" styczeń odkąd jestem na BS.
Komentarze
Skowronek | 21:05 sobota, 11 lutego 2017 | linkuj
Jeszcze do niedawna zimą w górach był spokój. Od jakiś trzech lat więcej tam narciarzy niż piechurów. Skiturowcy i biegacze. Niestety rzadko cechuje ich kultura. Zwykle zachowują się w stylu "piesi spier...ać". Do tego przeklęte skutery śnieżne. Sam widziałeś. Co do rowerów Ty może zachowujesz się ok ale niestety większość rowerzystów ma podejście takie jak narciarze.
Komentuj