Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186905.69km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 41.08km
  • Czas 02:11
  • VAVG 18.82km/h
  • VMAX 34.28km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Sobota, 18 lutego 2017 · dodano: 18.02.2017 | Komentarze 0

Tydzień cholernych nocek wreszcie dobiegł końca. Żeby nie było że tylko narzekam, jest jeden pozytyw. Czuć że idzie lepsze. Bynajmniej nie w pracy … czuć że idzie wiosna. Dzień co raz dłuższy a śniegu powoli ubywa. Muszę przyznać że piesza wędrówka bardzo mi się spodobała, jednak noga mimo iż ma się lepiej nie jest chyba jeszcze gotowa na całodniowe chodzenie. W żyłach chyba jednak płynie Brunox pomieszany z Finish Linem bo chciało by już się wiosny i prawdziwej jazdy. Do tego na rowerze kostka nie dostaje tak w kość, póki nie przyjdzie do pustej łepetynki odrywać się od asfaltu jak w zeszły weekend.
Kategoria Samotnie, Miasto



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ragna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]