Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 140.70km
- Czas 07:36
- VAVG 18.51km/h
- VMAX 51.76km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Niemoc w 3 aktach
Niedziela, 2 kwietnia 2017 · dodano: 02.04.2017 | Komentarze 0
Nareszcie wolny dzień tylko dla siebie, więc można go poświęcić na rower. Nie było za wielu pomysłów gdzie jechać, wybór padł na Bobolice. Rano odezwał się Arek i część trasy pokręciliśmy razem. Guardian, pożarówka i przez Sokole do Zrębic. Tutaj się żegnamy i dalej już samotnie. Pabianice, Złoty Potok, Gorzków, Postaszowice, Niegowa, Mirów. Do Bobolic w obie strony grzędą. O ile jeszcze dojazd był znośny, tak powrót już gorszy bowiem ludzi zaczęło przybywać w zastraszającym tempie. Z Mirowa ścieżką w kierunku Żarek, jednak tu odbicie w bok i polami do Jaworznika. Do Żarek skąd przez Wysoką Lelewską, Przybynów, Żarki, Sokole, Skrajnica terenem, pożarówka i Guardian.Bobolice © STi
Kościół św. Stanisława © STi
Szybki obiad po czym znów na rower. Tym razem do Mstowa, licząc że tu będzie mniej ludzi. Niestety w każdym bardziej znanym miejscu było dziś tłoczno. Wzdłuż Warty, Przeprośna, Siedlec, Mstów. Kółko wokół zalewu po czym znów Siedlec i Przeprośna, jednak tym razem przez Ossona i koło Huty. Strasznie słabym w tym roku, kiedy moc powróci?
Kilka chwil przerwy i ostatni dziś wyjazd. Jak w poprzednich latach pod szczyt jasnogórski w rocznicę śmierci Jana Pawła II.
Jasna Góra © STi
Kategoria W towarzystwie, Samotnie, 100-150km