Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 57.98km
  • Czas 03:11
  • VAVG 18.21km/h
  • VMAX 43.86km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

... swego nie znacie

Piątek, 14 kwietnia 2017 · dodano: 14.04.2017 | Komentarze 1

Pogoda taka że nie chce się ruszyć, jakże tęsknię za potem płynącym po oczach. Przed południem 2 razy do Bikemani, gdyż Authorkowi potrzebne nowe tylne kółko. Coś lepiej dopiero popołudniem. Pomysłu gdzie jechać brak, wzdłuż Warty, Mirów, Przeprośna, Mstów. Tu przypomniałem sobie że koło źródeł coś robią a do tego pojawiły się jakieś schody pod górę. Skoro są schody to muszą do czegoś prowadzić. Postanowiłem to sprawdzić. Nie dało rady w całości podjechać ale jakoś dotarłem na górę. Według jednej z aplikacji na telefonie jest to Grodzisko średniowieczne, według zdjęć na google Góra Trzeciego Maja. Na górze stary krzyż i wygląda że teren chcą zagospodarować bo drzewa wycięto i jest nowy podest pod tablicę informacyjną. Wciąż jednak nie znalazłem drogi na pobliski szczyt z masztem.
Dalej niebieskim rowerowym przez Małusy do Turowa. Tutaj terenem do Olsztyna. Inną drogą niż zwykle, jednak ta szybko doprowadziła mnie do już znanej. Na zamek od tyłu, zjazd po czym przez Skrajnicę i rowerostradą. Tak mi się przypomniało po wpisie Darii, trzeba by poszukać nowych nieznanych ścieżek.
Liczyłem że będzie już tylko cieplej a tu dziś przeprosiłem się z kurtką a pod koniec nogi bez ochraniaczy marzły. 3/4 roku do dupy, gdzie by tu się przeprowadzić?
Widoczek ze szczytu
Widoczek ze szczytu © STi
Krzyż na górze
Krzyż na górze © STi
Zachód nad czewą ze Skrajnicy
Zachód nad czewą ze Skrajnicy © STi
Zachód nad Wartą
Zachód nad Wartą © STi
Tego jegomościa musiałem omijać
Tego jegomościa musiałem omijać © STi
Kategoria 40-100km, Samotnie



Komentarze
Skowronek
| 20:08 piątek, 14 kwietnia 2017 | linkuj Na stronie Eksploratorzy jest więcej o tym miejscu. Którego my też nie znaliśmy wcześniej:) Przydaje się ten bikestats:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa adkok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]