Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179645.14km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 20.87km
- Czas 01:26
- VAVG 14.56km/h
- VMAX 32.32km/h
- Podjazdy 204m
- Aktywność Jazda na rowerze
Kawałek doliny chochołowskiej
Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 18.06.2017 | Komentarze 0
Wczoraj nie nie pojeżdżone bo cały dzień lało. Dziś mokro mgliście i niefajnie. Zdecydowaliśmy się jednak wyjechać. Gdzieś blisko więc kierunek Chochołowska. Już od zjazdu z asfaltu mi się nie podoba jednak toczę się dalej. Trochę po końcu asfaltu odpuszczam, bo niby za jakie grzechy mam się wkurwiać na rowerze. Byłem tam tyle razy że widoki mi nie dziwne, z resztą i tak nic nie widać. Natomiast upierdolić się jak świnia na kilku kilometrach nie ma sensu. Rower ma być przyjemnością a jazda w wodzie i błocie to jak największa kara. Arek z Marcinem jadą dalej a ja samotnie powoli wracam. Moja nienawiść do błota się pogłębia. Piękne te Taterki jednak strasznie kapryśne. 10,1*C w czerwcu? Makabra. Pora wracać. Kategoria W towarzystwie, Do 40km