Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186905.69km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.72km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.84km/h
  • VMAX 40.27km/h
  • Podjazdy 269m
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Olsztyn

Czwartek, 27 lipca 2017 · dodano: 27.07.2017 | Komentarze 3

Wreszcie przyszła karbonowa kiera Made in China. Rano montaż a później na krótki test. Bliższa normalności szerokość 68 centymetrów i mniejsze gięcie. Jest lepiej, choć jeszcze wydaje się szeroko. Trzeba się z tym oswoić jednak już po pierwszej jeździe naturalniej czuję się na rowerze. Dobry rower za niemałą kasę a oszczędzają w mało widocznych miejscach. Jak nie marketingowcy to księgowi. Szlag by ich wszystkich trafił ;)
Trasa: Huta, Srocko, Kusięta, Olsztyn. Na zamek po czym powrót zielonym rowerowym, Kusięta, czerwony rowerowy, Huta.
Cube na zamku
Cube na zamku © STi
Kategoria Do 40km, Samotnie



Komentarze
speed565
| 12:03 piątek, 28 lipca 2017 | linkuj Przez markowa rozumiem taką, za która podpisuje się konkretny producent. On też gwarantuje swoja marką jej jakość i wytrzymałość. W przypadku chińczyków noname jest loteria. Może z nią nie być problemów, a może pęknąć na pierwszej jeździe ...
Siodełko to jak pedały - rzecz gustu i może lepiej, że nie jest za drogie. Wiele osób je potem wymieni.
Dla porównania Trek ProCaliber za 11 tys, nie ma tak dobrego osprzętu jak ten Cube.
stin14
| 21:04 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Źle sprecyzowałem. Nie wymagam od razu karbonowej, wystarczyło by lżejsze alu. Na rurkach (kiera, mostek, sztyca) i kołach w tym rowerze poskąpili. Siodełko też nie powalało. Przez te komponenty fajny moim zdaniem rower, waży katalogowo dużo.
Z tym "markowym" to bym nie był taki pewny. Teraz wszystko klepią w chinach a czasem to tylko ładny napis znanej firmy. Rozumiem że takiej kierownicy jak założyłem nie włożą do seryjnego roweru i absolutnie tego nie wymagam.
Chodziło mi o to iż obecnie rowery to coraz większa "masówka". Brak dbałości o detale i oszczędności w niepotrzebnych miejscach. Wiadomo że nie można tego wymagać w najtańszych rowerach, jednak ten wydaje mi się iż jest z nieco wyższej półki, choć zdaję sobie sprawę że są znacznie droższe.
speed565
| 13:50 czwartek, 27 lipca 2017 | linkuj Aluminiowa kierownica w rowerze za 9 tys. to nie oszczędność, to standard.
Markowa carbonowa kierownica z pewnego źródła to koszt minimum 400-500 zł. Chińczyk z alliexpress może i kosztuje 150 zł, ale nie każdy odważy się własnymi zębami sprawdzać jego wytrzymałość.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]