Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186905.69km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 59.55km
  • Czas 03:28
  • VAVG 17.18km/h
  • VMAX 48.84km/h
  • Podjazdy 1077m
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Murowaniec

Wtorek, 8 sierpnia 2017 · dodano: 09.08.2017 | Komentarze 3

Czas wyjeżdżać, więc pogoda się poprawiła. Arek chciał na halę gąsienicową. To taki szlak raz na rok - gdy już się odrobinę zapomni jak jest przejebane, jednak mimo wszystko pojechałem. Dojazd i powrót najkrócej asfaltem przez Kościelisko i Zakopane. Na miejscu delektowanie się cudownymi widokami i smakiem chmielu, odrobinę zakłócane przez tłumy turystów. Komentarze ludzi po drodze pozwalają podbudować swoje ego, jednak ciężko dziś się jechało. Więcej kilometrów bym chyba dzisiaj nie zrobił.

Na Hali Gąsienicowej
Na Hali Gąsienicowej © STi
Z Arkiem na Hali Gąsienicowej
Z Arkiem na Hali Gąsienicowej © STi
Potęga gór
Potęga gór © STi
Panorama z hali Gąsienicowej
Panorama z hali Gąsienicowej © STi



Komentarze
Tofik83
| 06:20 piątek, 11 sierpnia 2017 | linkuj ehhh pojeździłoby się.... - fajne fotki, świetna trasa !!
p.s. dopiero na pierwszym zdjęciu widać, jak wielkie jest to koło ;)
stin14
| 20:51 środa, 9 sierpnia 2017 | linkuj Z Kuźnic na halę Gąsienicową nie wolno rowerem. Dostępny dla rowerzystów jest tylko kawałek niebieskim szlakiem do schroniska na polanie Kalatówki. Do Murowańca wolno jedynie czarnym pieszym, tylko do schroniska bo dalej jest już zakaz. Do zdjęć rowery prowadziliśmy, aby nie narazić się na mandat które ponoć potrafią być wysokie.
Niestety w terenie w polskiej części tatr nie poszalejemy. Szczegóły można znaleźć tutaj http://tpn.pl/zwiedzaj/turystyka/turystyka-rowerowa
ramboniebieski
| 10:55 środa, 9 sierpnia 2017 | linkuj Kapitalna trasa. Bywałem kiedyś często w Zakopanem i do Murowańca chodziłem pieszo, a marzyło mi się kiedyś by z Kuźnić "popędzić" tam na rowerze. Do Czarnego stawu Gąsienicowego i na halę Gąsienicową. To wciąż moje marzenie. Czy nie ma zakazu dla rowerów w dolinach Tatr? I jak tam jechać wśród niekończących procesji turystów? Kiedyś na trasach Tatr spotykało się nielicznych pieszych. Wiem, że dziś Tatry są oblegane. Jak to jest naprawdę?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ieral
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]