Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 47.16km
- Czas 02:31
- VAVG 18.74km/h
- VMAX 42.28km/h
- Podjazdy 394m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy śnieg Cube
Niedziela, 10 grudnia 2017 · dodano: 10.12.2017 | Komentarze 1
Rano deko na piechotę po czym mimo obaw się ruszyłem. Koło huty po czym zamierzałem skręcić na czerwony rowerowy, niestety jakieś spalinowe dziadostwo rozjechało szlak. Zatem dalej asfaltem przez Srocko i Kusięta do Olsztyna. Tutaj w teren co okazało się strzałem w dziesiątkę. Najpierw na zamek. Boczne wejście zamknięte na łańcuchy, taka ludzka pazerność. Przez zamek na lipówki i obok Biakła. Obrzeżem Sokolich po czym tak mi się spodobało w terenie że zamiast pożarówki na pomarańczowy rowerowy którym do Zawodzia. Przez Korwinów i koło michaliny do domu. Po śniegu umiarkowanie bowiem przód kompletnie łysy.W terenie po czystym śniegu rewelacja, natomiast najgorsze to wydostać się z wioski z tramwajami. Tyle piasku i soli że szok. Jako osoba dająca pracę służbom odśnieżania miasta był bym zadowolony aby faktycznie odśnieżano a nie na warstwę śniegu najebano piasku z solą. Rozumiem ulice, ale na drogach rowerowych był bym niezmiernie zadowolony aby nie sypano piaskiem. Samo odśnieżenie jak dla mnie wystarczy.

Pierwszy śnieg © STi
Komentarze
matiz17 | 23:03 czwartek, 14 grudnia 2017 | linkuj
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, na drogach rowerowych gdy śnieg stopnieje zostaje sam piach. A jeśli już mają sypać to może nie w takich ilościach. Może nie jestem ekspertem od tych spraw, ale jednak nie lubię gdy w rowerze wszystko trzeszczy, a jest sucho i śnieg dawno stopniał.
Komentuj