Info
Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 70.30km
- Czas 03:29
- VAVG 20.18km/h
- VMAX 50.84km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Złoty Potok
Niedziela, 11 lutego 2018 · dodano: 11.02.2018 | Komentarze 1
Na początek z Marcinem. Guardian, pożarówka, obok Sokolich do Zrębic. Tutaj Marcin postanawia wracać, ja natomiast jadę dalej w kierunku Złotego przez Pabianice i czerwonym pieszym na którym dziś piasek przyjemnie zmrożony. W Złotym na moment na Irydiona po czym terenowo/asfaltowo przez Śmiertny Dąb i Okrąglik do Lipnika. Tutaj na asfalt i przez Żuraw, Mkorzesz, Krasica, Zawadę, Mstów, Siedlec po czym wzdłuż Warty. Jak dotąd w terenie było super, tak tutaj już nie jest tak fajnie bo słońce zadziałało i pojawiło się błoto. Jak wiadomo równa się to brakowi przyjemności z jazdy. Nie chce mi się wracać, jednak gdy tylko dojeżdżam do asfaltu na Mirowie uciekam na niego i obok oczyszczalni kieruję się do domu.
Pałacyk Raczyńskich © STi

Lwy © STi
Kategoria 40-100km, W towarzystwie


