Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 125.14km
- Czas 05:38
- VAVG 22.21km/h
- VMAX 53.84km/h
- Podjazdy 1376m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Bobolice
Czwartek, 31 maja 2018 · dodano: 31.05.2018 | Komentarze 0
Mirów, Przeprośna (tylko aby zobaczyć postęp destrukcji. Wygląda na to że od strony Częstochowskiej będzie kawałek szutru a reszta asfalt. Dalej Siedlec, Mstów, Zawada, Małusy, Zagórze, Żuraw, Okrąglik, Śmiertny Dąb, Janów, Złoty Potok, Ostrężnik, czerwonym pieszym do Niegowej, Mirów. Ruch niewielki więc w obie strony grzędą do Bobolic i z. Dalej Żarki, Czatachowa, Suliszowice, Zaborze, Biskupice. Tu zaczyna coś kapać, jednak póki na asfalcie sucho jest ok, Kawałek dalej trzeba zwolnić i tak do Olsztyna. Dalej już sucho więc można jechać jak biały człowiek. Kusięta, Siedlec, Mirów. Biorąc pod uwagę to co się działo na niebie dziś szczęśliwie prawie na sucho.Po obiedzie i odpoczynku jeszcze odrobinka. Wzdłuż Warty na Mirów, Osson, Prędziszów i kamyki.
Kolejny ładny miesiąc, do tego dzięki wizytom w górach sporo przewyższeń.
Bobolice © STi
Miejsce zła? © STi
Kamyki o zachodzie © STi