Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 80.84km
- Czas 04:19
- VAVG 18.73km/h
- VMAX 35.72km/h
- Podjazdy 132m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Road to Hel
Sobota, 15 września 2018 · dodano: 15.09.2018 | Komentarze 0
Jakiś czas temu Arek zaproponował wyjazd nad morze z rowerami. Z rowerem nad morzem jeszcze nie byłem a w ogóle nad Bałtykiem to 15-20 lat temu, więc chętnie z propozycji skorzystałem. Mieliśmy jechać pociągiem, jednak niestety polskie koleje zawiodły i trzeba było się ratować Astrą. Do Władysławowa dotarliśmy rankiem, szybko skręciliśmy rowery i ruszyliśmy na Hel. Drogi nie ma za bardzo co opisywać, fajnie że powstała droga rowerowa na półwysep. Po drodze nieco zwiedzania i bez zbędnego pośpiechu docieramy na najbardziej wysunięty punkt na półwyspie. Obiadek i powrót tą samą drogą, bo za bardzo nie da się inaczej. Przy powrocie deko nas pokropiło, jednak bez tragedii. Odpuszczamy jedynie Jastrzębią Górę, która początkowo była w planach. Miły dzień z garścią wspomnień.
Bunkier w Jastarni © STi

Zatoka Pucka © STi

Ośrodek w którym kiedyś byłem © STi

Molo w Juracie © STi

Motocykl © STi

Muzeum obrony wybrzeża I © STi

Muzeum obrony wybrzeża II © STi

Muzeum obrony wybrzeża III © STi

Fale © STi

Na czubku Helu © STi
Kategoria 40-100km, W towarzystwie