Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 24.64km
- Czas 01:15
- VAVG 19.71km/h
- VMAX 33.99km/h
- Podjazdy 175m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Mission Impossible
Piątek, 23 listopada 2018 · dodano: 23.11.2018 | Komentarze 1
Dziś dokonać "niemożliwego". 11 listopada usłyszałem że w pewne miejsce się nie da podjechać. Spróbowałem od razu, jednak na zimówce i w okolicznościach niezbyt sprzyjających się nie udało. Dziś po robocie i szybkim obiedzie prosto do celu, wiadukt za nastawnią. Nie poszło za pierwszym razem a konkretnie za czwartym. Na początek za miękkie przełożenie, później tor jazdy nie ten. Do tego nie udaje się za każdym razem bo i filmik skrócony o pierwsze nieudane podejście. Jednak DA SIĘ. Nic tak bardzo na rowerze mnie nie motywuje jak słowa "nie da się". Później do Kusiąt, czerwony rowerowy, Osson, kamyki. Nie było ochoty na więcej i jazdę w ciemności, w tym roku już nic nie muszę.
Huta nocą © STi