Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 23.07km
- Czas 03:53
- VAVG 5.94km/h
- VMAX 38.49km/h
- Podjazdy 627m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Zawoja
Sobota, 11 maja 2019 · dodano: 12.05.2019 | Komentarze 2
Dziś umawiany już jakiś czas temu wypad z Przemkiem. Jedziemy we dwóch do Zawoi i tam startujemy żółtym pieszym (w sumie wszystko dziś szlakami pieszymi) na Mosorny Groń. Dalej żółtym a końcówką przez las na Cyl Hali Śmietanowej. Tutaj już zaczynają się "schody". Mnóstwo powalonych drzew między którymi trzeba się przedzierać. Istny tor przeszkód z rowerem na plecach. Do tego resztki śniegu, ale te mniej przeszkadzają. Mieliśmy kierować się czerwonym na Policę, jednak dowiadujemy się że również jest pełno wiatrołomów. Trochę drogą, trochę lasem z rowerami pod pachą docieramy do zielonego. Tam jest odrobinę lepiej bo chociaż są odcinki na których da się jechać. Jednak im wyżej znów coraz więcej powalonych drzew. Mimo wszystko docieramy na Halę Krupową. Tutaj przerwa w schronisku z cudownym widokiem na Tatry po czym powrót zielonym, kawałek niebieskim i z Mosornego Gronia żółtym tak jak przyjechaliśmy.Bardzo fajna trasa, gdyby nie te powalone drzewa. Nogi całe podrapane od krzaczorów. Nawet o dziwo masy błota mi tak bardzo nie przeszkadzały.
Dystans z pewnością zaniżony, bo wiele noszenia roweru a w pewnym momencie skapnąłem się także że magnes na szprysze mi się obrócił. Śladu też tylko część, bo ślimok nie nacisnąłem start w Sravie.
Chwila relaksu © STi
Widok na Babią Górę © STi
Przy Bocianim Gnieździe © STi
Babia Góra © STi
Z Tatrami w tle © STi
Widok na Tatry © STi
Tatry © STi
Strumień © STi
Kategoria Do 40km, W towarzystwie