Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 33.85km
- Czas 01:41
- VAVG 20.11km/h
- VMAX 49.07km/h
- Podjazdy 183m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Pętla grzybowa
Wtorek, 20 sierpnia 2019 · dodano: 20.08.2019 | Komentarze 0
Zachęcony wczorajszymi zdjęciami Przemka po przerzuceniu tony węgla wybrałem się na grzybową pętlę. Guardian, oczyszczalnia, terenem w okolice towarnych, po drodze oczywiście krótkie wizyty w lesie. Na początku licho, no może średnio, jednak jak trafiłem miejsce nieopodal Kusiąt pełne hubanek z dodatkiem stojaków to żal było wychodzić. Niestety hubanki od ogonków często robaczywe, jednak uzbierała się pełna zrywka a wcześniej było raptem na dnie. Żeby nie było za cukierkowo na czerwonym rowerowym zorientowałem się że nie mam zapięcia rowerowego. Pierwsza myśl okazała się słuszna, zostało tak gdzie upychałem grzyby do plecaka. Standard w moim wykonaniu. Pół godziny w plecy ale zapięcie znalazłem. Do tego na powrocie okazało się że jak czas nagli są jeszcze we mnie ukryte pokłady energii, prawie cały czas 30+. Opłacało się jechać, dwa sita w suszarce.Borówek zatrzęsienie © STi
Podgrzybek © STi
Koźlarz babka © STi
Maślak pstry © STi