Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 18.72km
  • Czas 01:51
  • VAVG 10.12km/h
  • VMAX 46.92km/h
  • Podjazdy 573m
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Singletrack pod Honem wersja rozszerzona

Niedziela, 11 lipca 2021 · dodano: 12.07.2021 | Komentarze 0

Dziś nie ma już całego dnia na jazdę zatem krócej. Wybieramy Singletrack pod Honem znajdujący się w pobliżu. Przemek stwierdza że dotrzemy do niego czerwonym szlakiem pieszym a ja nie sprawdzam. Ciśniemy zatem na szczyt a ja nawet dalej, kiedy to dzwoni Przemek. Okazuje się że trzeba wracać bo start jest w innym miejscu. Zjeżdżamy w dół do kwatery a Przemek rozpędza się na tyle że zjeżdża do miejscowości. Jadę zatem po niego i ruszamy na singla którego start jak się okazuje mieliśmy praktycznie pod nosem - na parkingu gdzie stało auto. Tak sobie deko pozwiedzaliśmy.
Sam singiel moim i nie tylko zdaniem nie wart uwagi. Długość 13 kilometrów, jednak nuda. Kilka nawrotek ze stromym podjazdem stwarzającym problemy a zjazd to szutrowa autostrada z dwoma stolikami na których trzeba by mieć niezłą prędkość żeby przeskoczyć. Aż prosiło by się o jakieś kamienie, korzenie czy drobne hopki. Ogólnie nie polecam.
Dziś pogoda znów dała nam fory bo konkretna ulewa zaczyna się dopiero gdy jesteśmy już w drodze powrotnej.
Ogólnie fajny wyjazd, tylko dojazd tutaj strasznie daleki.
Śniadanie z widokiem
Śniadanie z widokiem © STi
Bacówka pod Honem
Bacówka pod Honem © STi
Pamiątkowa fotka zanim wyruszymy
Pamiątkowa fotka zanim wyruszymy © STi
Widoczek z kwatery
Widoczek z kwatery © STi
Na czerwonym pieszym
Na czerwonym pieszym © STi
Singletrack pod Honem
Singletrack pod Honem © STi
Ostatni widoczek
Ostatni widoczek © STi



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dniau
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]