Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 39.47km
- Czas 02:13
- VAVG 17.81km/h
- VMAX 35.78km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów
Wtorek, 28 grudnia 2021 · dodano: 28.12.2021 | Komentarze 0
Warszawska, Jaskrów, Mstów, przeprośna, Mirów morską i koło huty. Źle dziś wybrałem trasę. Znacznie lepiej było wczoraj po śniegu czy wręcz lodzie. Może ciężej i wymagało to więcej koncentracji, jednak przyjemniej i była frajda zamiast denerwowania się na jazdę w syfie razem z blachosmrodami z których nie każdy zachowuje odpowiedni dystans przy wyprzedzaniu. Nie sądziłem że od Jaskrowa do Mstowa będzie taki ruch. Dlatego na powrocie wolałem uciec z głównych ulic i pojechałem przez Mirów morską i głogową do huty. Przyznam szczerze że na kilku kałużach rozjechanych przez samochody które nigdy nie powinny się tam znaleźć grzecznie zsiadłem i przeprowadziłem. Jednak i tak było to lepsze niż jazda między autami.
Zimówka dostaje w kość © STi

Na takim czymś wolałem zsiąść © STi
Po obiedzie i małej przerwie, jeszcze na drobne zakupy do lidla.

Piwo kupione głównie dla naklejki © STi