Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 43.91km
- Czas 01:41
- VAVG 26.09km/h
- VMAX 43.56km/h
- Podjazdy 262m
- Sprzęt Kuota Kobalt
- Aktywność Jazda na rowerze
Okrężny Olsztyn
Środa, 9 marca 2022 · dodano: 09.03.2022 | Komentarze 0
Na komfort w terenie trzeba jeszcze poczekać, zatem co prawda niezbyt chętnie ale wybrałem szosę. Guardian, oczyszczalnia, rowerostrada, Olsztyn, Przymiłowice, Podgrabie, Turów, Małusy Małe. Tutaj mały zonk. Przerzucam szybko o kilka przełożeń wolno kręcąc i coś się rypnęło. Tył spadł na najmniejszą zębatkę a manetką idzie przerzucić najwyżej o jeden bo się blokuje. Nic to pooglądałem, ale w terenie niewiele zdziałam. Pomyślałem że zblokowała się manetka nie ciągnę więc na siłę. Nie chcę rozregulowywać przerzutki kręcąc ogranicznikami więc jadę na 2 przełożenia z przodu. Miałem jechać na Mstów, jednak w takiej sytuacji po górkach może być ciężko. Wybieram zatem bardziej płaską trasę przez Srocko i koło huty. Na koniec jeszcze odwiedzam bankomat i do domu. Po oględzinach okazuje się że zerwała się linka. I tak by to niewiele zmieniło, ale że też durny od razu o tym nie pomyślałem tylko psioczyłem po drodze na piekielne szosowe urządzenie.
Zerwana linka © STi