Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186859.21km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.44km
  • Czas 04:42
  • VAVG 8.60km/h
  • VMAX 47.75km/h
  • Podjazdy 1349m
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Skrzyczne, Malinowska Skała i Barania Góra

Poniedziałek, 13 czerwca 2022 · dodano: 13.06.2022 | Komentarze 0

Dziś wyjazd w większym gronie. Przemek organizuje towarzystwo miejscowych. Prowadzi nas Piotrek a w początkowej części trasy towarzyszy nam także dwóch jego kolegów na elektrykach. Fajną szutrówką dostajemy się na Skrzyczne. Fajną głównie dlatego że tylko w końcowej części jest odrobina pchania przez gruzowisko. Na Skrzycznym chwila przerwy po czym jedziemy w stronę Malinowskiej Skały. Niestety szybko czar pryska bo rozcinam oponę. Myśląc że to tylko snejk zakładam nową dętkę i przy zakładaniu koła tylko głośny syk. Nowa dętka poszła, na szczęście Przemek pożycza mi swoją a rozcięcie w oponie udaje się prowizorycznie załatać. Do tego w podobnym czasie strzela pancerz w przedniej przerzutce i dalej śmigam tylko na małym blacie, na szczęście w terenie to za bardzo nie dokucza.
Dalej to już niestety brak frajdy z jazdy. Na niedopompowanym kole i w obawie że opona całkiem się rozpadnie nie można jechać tak jak by się chciało. Na szczęście prowizorka wytrzymuje do końca. Częściowo szlakami, częściowo nieoznakowanymi drogami trochę jedziemy trochę pchamy z Malinowskiej na Baranią Górę.
Dalej przez Halę Radziechowską na Glinne po czym już powrót do auta.
Fajna widokowa trasa, choć było trochę pchania. Niestety zakłóciły ją kłopoty sprzętowe. Szczęście że udało się całość przejechać.
Pompowanko
Pompowanko © STi
Grupowo na Baraniej Górze
Grupowo na Baraniej Górze © STi
Widoczek
Widoczek © STi
Skrzyczne daleko za nami
Skrzyczne daleko za nami © STi
Ścieżka
Ścieżka © STi
Skrzyczne
Skrzyczne © STi
Skałki
Skałki © STi
Na Hali Radziechowskiej
Na Hali Radziechowskiej © STi
Widoczek z Hali Radziechowskiej
Widoczek z Hali Radziechowskiej © STi
Rozcięta opona
Rozcięta opona © STi
Rozwalony pancerz
Rozwalony pancerz © STi


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ialou
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]