Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179380.58km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 222.28km
  • Czas 09:49
  • VAVG 22.64km/h
  • VMAX 61.84km/h
  • Podjazdy 1313m
  • Sprzęt Kuba
  • Aktywność Jazda na rowerze

Łazy-Kraków-Częstochowa

Piątek, 5 sierpnia 2022 · dodano: 05.08.2022 | Komentarze 1

Pociągiem do Łaz po czym na dwa koła. Kierunek Kraków. Zdaję się na nawigację bo terenu zbytnio nie znam. Ta prowadzi mnie przez Niegowonice, Błędów by przed Olkuszem wyprowadzić mnie na krajówkę. Nie chce mi się kombinować i do Olkusza jadę wedle nawigacji. Za Olkuszem już znam teren więc jadę zwyczajową drogą na Kraków nie słuchając już nawigacji która to krajówką chciała mnie męczyć ponad 30 kilometrów. Sieniczno, Kosmołów, Biała Droga, Sułoszowa, Skała Ojców, Zielonki, Kraków. Tu obowiązkowo Wawel i Zakrzówek po czym powrót. Nie mogę sobie odmówić doliny prądnika, więc początkowo tą samą trasą. W Mynniku zauważam szlak rowerowy prowadzący doliną. Zatem niebieskim rowerowym do Wielmoży po czym już główną drogą przez Wolbrom i Pilicę do Ogrodzieńca. Dalej Zawiercie gdzie miałem początkowo wsiąść w pociąg, jednak jest jeszcze wcześnie więc dalej na dwóch kołach przez Myszków i Poraj. Dobrze spożytkowany dzień wolny od pracy. Pod koniec czułem już zmęczenie, ale na rowerze nie ma być lekko.
Początkowo w planach był niebieski pieszy z Rudawy do Mstowa, ale nie dało się kupić biletu na pociąg. Ogólnie kiepsko ostatnio z pociągami do Krakowa. Choć może to i dobrze bo dziś ten szlak mógł by mnie wykończyć.
Standard w Pieskowej Skale
Standard w Pieskowej Skale © STi
Widok na Ojców
Widok na Ojców © STi
Skałki po drodze
Skałki po drodze © STi
Rynek w Krakowie
Rynek w Krakowie © STi
Zakrzówek
Zakrzówek © STi
Wawel
Wawel © STi
Sukiennice
Sukiennice © STi
Konie
Konie © STi
Bez mała górskie klimaty
Bez mała górskie klimaty © STi
Zamek Pilcza w Smoleniu
Zamek Pilcza w Smoleniu © STi


Komentarze
kasik
| 05:39 wtorek, 9 sierpnia 2022 | linkuj Na takie szlaki mocno polecam mapy.cz :) odkąd jeżdżę z nimi jazda krajówkami praktycznie nie istnieje.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jacyd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]