Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 47.13km
- Czas 02:08
- VAVG 22.09km/h
- VMAX 54.26km/h
- Podjazdy 341m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Przez Krasice
Poniedziałek, 7 sierpnia 2023 · dodano: 07.08.2023 | Komentarze 1
Huta, Srocko, Małusy, Kobyłczyce, Mokrzesz, Jaźwiny, Krasice gdzie po chwili przerwy zaczynają się zbierać chmury. Trzeba uciekać. Przed Mstowem zaczyna kapać ale jadę póki nie chlapie spod kół. We Mstowie już konkretniej pada. Postój ze 20 minut a później kupa nie jazda. NA Mirowie jeszcze lekko mnie kropi, ale wlokę się bo gorsza woda "od spodu".Liczyłem że uda się oszukać deszcz, ale nie do końca wyszło. Dramatyczne lato, chyba najgorsze jakie pamiętam. Jak słyszę o afrykańskich upałach i ociepleniu klimatu to nóż się w kieszeni otwiera na sprzedajne dziennikarzyny.
Komentarze
matiz17 | 21:27 poniedziałek, 7 sierpnia 2023 | linkuj
Łączę się z Twoimi słowami, bo lato jest dramatyczne. Mi już odebrało jakąkolwiek chęć jazdy, a często zastanawianie się "czy przemoknę" lub "jak długo będzie padać" sprawia, że wolę odpuścić. Najgorsze jest to, że wcale nie jest ciepło i jeszcze gorsze jest to, że 1 stycznia 2023r. były o niebo lepsze warunki.
Komentuj