- DST 38.50km
- Czas 02:09
- VAVG 17.91km/h
- VMAX 39.11km/h
- Podjazdy 303m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn z śnieżnym powrotem
Niedziela, 19 listopada 2023 · dodano: 19.11.2023 | Komentarze 0
Rano zagwozdka na jakim rowerze jechać. Nie chce mi się zimówką, więc ryzykuję na flagowcu. Raków, Słowik, czarny/żółty pieszy, Skrajnica. Na moment w las, prawdopodobnie ostatni raz w tym roku. Cztery podgrzybki i jedna kania. Gdy wyjeżdżam z lasu zaczyna padać śnieg, ale jeszcze nie jest źle bo nie chlapie spod kół. Miałem jechać dalej, ale trzeba skrócić trasę. Olsztyn, Kusięta, Mirów. Tu już robi się kiepsko i zaczynam żałować że nie pojechałem komfortowo na zimówce. Trzeba jechać 15 a pod koniec 12 na godzinę żeby nie chlapało po dupsku. Wątpliwa przyjemność tym bardziej że od mokrego śniegu nawilgły ciuchy i pod koniec było już cholernie zimno. Koło oczyszczalni nad Wartą i jak najprędzej do domu.