Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 32.07km
- Czas 04:35
- VAVG 7.00km/h
- VMAX 35.97km/h
- Podjazdy 849m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Zawoja
Czwartek, 20 czerwca 2024 · dodano: 21.06.2024 | Komentarze 0
Wyjazd z Przemkiem do Zawoi. Po dotarciu autem na miejsce na rowery i początkowo czerwonym rowerowym podjazdem Mosorny Groń a później żółtym pieszym na szczyt. Następnie kawałek żółtym po czym czerwonym pieszym. Dłuższa chwila poszukiwania polany brożki bo ścieżka zarośnięta. Dzięki Przemkowi się udało. Warto było poprzedzierać się przez krzaczory. Na polance ognisko i obiadek w postaci kiełbasek. Powrót do czerwonego którym Hala Śmietanowa i Polica w pobliżu której poszukiwanie chatki. Dalej czerwonym a następnie zielonym na Halę Krupową gdzie kolejna chatka. Powrót i przerwa przy schronisku. Jeszcze kawałek czerwonym po czym na zielony. Już zapomniałem jak ostatnio tu przeklinałem. Szlak fajny ale warunki nie. Kompletne bagno i sporo prowadzenia bo koła tańczą na mokrych kamieniach i korzeniach. Ciekawe czy tu kiedykolwiek wysycha. Niebieskim i żółtym na Mosorny Groń po czym zjazd trasą Sokolica i do auta. Traska niezbyt wymagająca bo Diablak to inny level.Bardzo fajny wyjazd gdyby nie to bagno na zielonym pieszym.
Kategoria W towarzystwie, Do 40km