Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 187950.35km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 32.04km
- Czas 01:40
- VAVG 19.22km/h
- VMAX 55.75km/h
- Podjazdy 221m
- Sprzęt Kuba
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów
Piątek, 6 grudnia 2024 · dodano: 06.12.2024 | Komentarze 0
Opady według wróżbitów się przesunęły, więc zaryzykowałem wyjazd. Wzdłuż Warty licząc że będzie zmrożone. Niestety miejscami już zaczęło rozmarzać. Zatem na asfalt. Sprośna i Mstów. Powrót przez Gąszczyk, Mirów, koło huty i nad Wartą. Na powrocie coś zaczęło lecieć z nieba, na szczęście delikatnie.Jak zwykle najgorsze w tym okresie to wyjechać z "miasta", bowiem sezon na napierdalanie bez pojęcia solą otwarty. Nasuwa się pytanie jak to się ma do lewoskrętnej "ekologii", bo spływająca do rzek i wsiąkająca w ziemię sól środowisku chyba nie służy? Czyż drogi nie powinny być jedynie odśnieżane a gdy jest ślisko sypane co najwyżej piaskiem lub żwirem?