Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 82.46km
- Czas 04:14
- VAVG 19.48km/h
- VMAX 42.67km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów i miasto
Czwartek, 15 grudnia 2011 · dodano: 15.12.2011 | Komentarze 3
Nie można było nie wykorzystać tak pięknego grudniowego dnia. Na początek przebiłem się przez miasto i lasek aniołowski aby zobaczyć nowy wiadukt na Makuszyńskiego. Ścieżka rowerowa nie najgorsza, tylko jak zwykle zaczyna i kończy się "w polu". Dalej przez Jaskrów do Mstowa, koło stodół wjazd w teren skąd do Brzyszowa, gdzie na asfalt przez Kusięta i koło Guardiana.Wieczorem z EdytKą i Przemo w granicach miasta. Trasa niezbyt długa (choć miała być nawet krótsza) i spokojne tempo gdyż EdytKa oszczędza nadwyrężone kolano. Jest tego jeden plus - bardziej uważa na przeszkody na drodze ;) Zawitaliśmy min. na Bałtyk, do Alei Brzozowej i Lasku Aniołowskiego. Dużo błotka a coś mnie naszło i przed wyjazdem myłem rower. Na szczęście dość skutecznie omijałem błotne niespodzianki.

Widok na Górę Skurzawa© stin14
Kategoria 40-100km, W towarzystwie
Komentarze
EdytKa | 23:21 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj
poczekajcie tylko, aż wyzdrowieje :D i znów będę w terenie ganiać za Wami :P
PRZEMO2 | 19:34 piątek, 16 grudnia 2011 | linkuj
No tak jak by kto blotka szukał to jestem do usług :))
EdytKa | 22:42 czwartek, 15 grudnia 2011 | linkuj
no tak... a po wycieczce wieczornej z mycia roweru już nie było śladu :D
i to tym razem Przemo po takim błocie poprowadził :D choć raz nie jest moja wina, hahaha
Komentuj
i to tym razem Przemo po takim błocie poprowadził :D choć raz nie jest moja wina, hahaha