Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179645.14km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 110.92km
  • Czas 05:45
  • VAVG 19.29km/h
  • VMAX 57.04km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mirów i Bobolice

Niedziela, 25 marca 2012 · dodano: 25.03.2012 | Komentarze 3

Już jakiś czas planowana wycieczka do Mirowa i Bobolic, tym razem udało się dojechać. Spod Skansenu wyruszyliśmy w składzie: EdytKa, Gaweł, Piksel i Szeju oraz Przemo który postanowił nas kawałek odprowadzić. Do Olsztyna koło Guardiana, rowerostradą i przez Skrajnicę. Z Olsztyna kawałek czerwonym pieszym a następnie czarnym rowerowym koło Sokolich. Następnie Zrębice, Krasawa, częściowo asfaltem częściowo terenem do Ostrężnika, Czatachowa, Żarki, Łutowiec, Mirów. W Bobolicach i Mirowie przerwa na zdjęcia i uzupełnienie energii i powrót przez Moczydło, Trzebniów, Ludwinów, Gorzków do Złotego Potoku. Tutaj przerwa na molo i aleją klonową, Pabianice, Zrębice i przez Sokole do Olsztyna. Tutaj przerwa na jedzonko i terenem przez Skrajnicę, rowerostrada, Bugaj. Bardzo miły dzień choć kiepsko mi się jechało. Dało o sobie znać niewyspanie po zmianie czasu na letni.


Koło Łutowca

Prawie u celu - w tle zamek w Bobolicach

Z EdytKą w Olsztynie (jakość komórkowa by Gaweł)



Komentarze
voit
| 18:17 poniedziałek, 26 marca 2012 | linkuj Widzę, że szlifujecie formę na Krk. Pozdrawiam
markon
| 21:08 niedziela, 25 marca 2012 | linkuj STI, nie daj się sprowokować EdytCe. Jak zaczniesz jeździć swoim tempem, przyjdzie Ci w Krakowie spędzić kilka samotnych godzin :cP
EdytKa
| 21:03 niedziela, 25 marca 2012 | linkuj oj chyba to niewyspanie faktycznie musiało być odczuwalne, bo wychodzi, że jechałeś wolniej niż ja
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa inien
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]