Info

Więcej o mnie.
Rok 2025

Rok 2024

Rok 2023

Rok 2022

Rok 2021

Rok 2020

Rok 2019

Rok 2018

Rok 2017

Rok 2016

Rok 2015

Rok 2014

Rok 2013

Rok 2012

Rok 2011

Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny

- DST 71.45km
- Czas 03:30
- VAVG 20.41km/h
- VMAX 50.89km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Poraj, Olsztyn i Mirów
Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 04.06.2012 | Komentarze 3
Po Edytkę i we dwoje wyruszyliśmy do Poraja. Przez Bugaj a następnie pomarańczowym rowerowym, tym razem udało się przejechać nim w całości. Na asfalt i nim bocznymi dróżkami nad zalew. Tam kawałeczek koło zalewu i powrót w stronę Choronia, na Dębowiec i koło toru quadowego do Biskupic. Tam na żółty pieszy i nim do Olsztyna. Po przerwie w leśnym w stronę Kusiąt. Koło Cmentarza Ofiar II Wojny Światowej z własnej winy zaliczam ziemię. Zachciało mi się w SPD-ach jeździć na jednym kole. Nie zdążyłem się wypiąć i wylądowałem na tyłku. Człowiek stary a głupi :D. W Kusiętach na czerwony rowerowy którym do Mirowa a stamtąd wzdłuż rzeki.Nad stawem w Biskupicach

Kategoria 40-100km, W towarzystwie
Komentarze
EdytKa | 06:23 czwartek, 7 czerwca 2012 | linkuj
to jest bardziej coś ala takie duże oczko wodne, ale tak czy tak kwiatki są :)
anwi | 06:09 środa, 6 czerwca 2012 | linkuj
Jaki ładny kwiatek! Mam jakieś zaćmienie? Gdzie jest staw w Biskupicach?
Mam nadzieję, że kość ogonowa zbytnio nie dokucza.
Komentuj
Mam nadzieję, że kość ogonowa zbytnio nie dokucza.