Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
- DST 53.81km
- Czas 02:06
- VAVG 25.62km/h
- VMAX 48.46km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Mirów i Olsztyn
Czwartek, 25 kwietnia 2013 · dodano: 25.04.2013 | Komentarze 2
Koło południa szybki wypad - koło huty, przez Ossona do Mirowa i powrót wzdłuż Warty. Za Ossona już obeschło, jeszcze jest trochę błotka w stronę przeprośnej. Jednak pal licho błoto, gorsze rozorane koleiny. Niestety przed pracą nie starczyło czasu na więcej kilometrów.Po pracy koło huty, czerwonym rowerowym, Kusięta, Olsztyn. Zamek nie oświetlony wiec przez Skrajnicę terenem. Na górze chwila przerwy. Po przymrużeniu jednego oka Sokole delikatnie spowite mgłą, w blasku księżyca przypominają mi Bieszczady :) Dalej rowerostradą i koło Guardiana.
Kawałek przed Guardianem przez drogę przebiega mi sarna, na tyle blisko że aż musiałem hamować :)
Fajnie jechało się wieczorkiem choć poza miastem za gorąco nie było. Jak wieczory będą cieplejsze trzeba wybrać się gdzieś dalej.
W blasku księżyca© stin14