Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 186748.60km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 87.61km
  • Czas 03:05
  • VAVG 28.41km/h
  • VMAX 41.08km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pawełki

Czwartek, 23 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 5

Dziś przed pracą szybki wypad, aby zobaczyć czy kwitną już różaneczniki.

Przez Łojki do Blachowni. Koło stawu wciąż trwają jakieś prace więc trzeba było objechać bokiem. Niestety zakończyło się to klejeniem dętki. Dalej przez Cisie, Jezioro, Taninę i Braszczok.

Rododendrony jeszcze nie w pełni rozkwitnięte. Kwitną jak na razie tylko młodsze pojedyncze krzaczki, na dużych tylko pąki. Chwila przerwy nad stawem. Tutaj zero ludzi i wspaniałe odgłosy natury czasem tylko zakłócane przez dobiegające z oddali odgłosy piły spalinowej.

Powrót do Blachowni tą samą trasą a dalej z racji naglącego czasu główną drogą.

Temperatura dziś kompletnie do dupy. Dopiero przy powrocie zrobiło się odrobinę cieplej, rozgrzałem się i zacząłem czuć że jadę.

Różaneczniki © stin14

Rezerwat Brzoza © stin14

W przypływie głupoty ;) © stin14

Brzoza © stin14
Kategoria 40-100km, Samotnie



Komentarze
Abovo
| 19:20 niedziela, 26 maja 2013 | linkuj Jeśli na Dzień Dziecka kwitną najpiękniej, to może po tym pięknym Dniu będę miała szansę zobaczyć te piękne kwiaty:-) Robert znalazłam pocieszenie zaglądając do Ciebie;-):-)
stin14
| 09:49 piątek, 24 maja 2013 | linkuj Co śpiewało to nie wiem :) Wiem że to wspaniała odmiana od miejskiego hałasu, można odpocząć i się zrelaksować.
Średnia - trzeba było się wyspać i zdążyć przed robotą. Z pewnością pojadę tam gdy Rododendrony rozkwitną, więc mogę przypomnieć trasę.
Skowronek
| 21:20 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj A nad stawem pewnie pięknie "śpiewały" kumaki i pachniało zielenią:)
Zdjęcie różaneczników bardzo udane, jak z albumu:)
poisonek
| 20:45 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj Nie ma to jak walnąć 90 przed pracą ;) Fajna traska, ale już za cholerę jej nie pamiętam. Średnia jak zwykle light`owa :D
anwi
| 17:48 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj Pewnie, jak zwykle, najładniej będą kwitły w Dzień Dziecka :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wczes
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]