Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 187950.35km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 1350.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 67:18 |
Średnia prędkość: | 20.07 km/h |
Maksymalna prędkość: | 74.43 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 58.73 km i 2h 55m |
Więcej statystyk |
- DST 33.46km
- Czas 01:50
- VAVG 18.25km/h
- VMAX 38.60km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 06.06.2014 | Komentarze 0
Mimo deszczowej aury dojazdy do pracy na rowerku, nie zawsze na sucho.- DST 36.04km
- Czas 01:40
- VAVG 21.62km/h
- VMAX 41.76km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Olsztyn
Czwartek, 5 czerwca 2014 · dodano: 05.06.2014 | Komentarze 1
Dziś wreszcie udało się wybrać na rower. Koło Huty, gdzie spotykam Arka i Zbyszka. Arek już wraca jednak zabieram się ze Zbyszkiem. Plany były odrobinę inne, ale są po to aby je weryfikować. Pojechaliśmy przez Ossona, czerwonym rowerowym do Kusiąt i w kierunku Towarnych. Tutaj zastaje nas deszcz. Przeczekujemy największą ulewę, jednak później i tak lekko pada i chlapie spod kół. Udajemy się w kierunku asfaltu którym do Olsztyna. Powrót z Olsztyna przeciwpożarówką. Złośliwa pogoda czy prawo Murphy'ego? Wczoraj myłem rower ... :/ Oczywiście jeszcze nie zdążyliśmy wrócić do Czewki a wyszło piękne słoneczko. Kategoria Do 40km, W towarzystwie
- DST 47.52km
- Czas 02:43
- VAVG 17.49km/h
- VMAX 54.06km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Brzeziny
Niedziela, 1 czerwca 2014 · dodano: 01.06.2014 | Komentarze 3
Kolejny start z cyklu Górska Jazda w Centrum Polski. Mimo błotka na początku, trasa całkiem przyjemna. Z niej jestem zadowolony, ze swojej jazdy nieco mniej. 5/49 w M3 i 12/102 w open. Dystans jak na mega skromny, około 32 kilometry. Aż byłem zdziwiony przed metą że to już koniec. In plus - tym razem nie zaspałem przed metą.Na zdjęcia jakoś się nie załapałem, zatem tylko tyle :)
Przed startem koło biura zawodów © STi
Przygotowania przed startem © STi
Odpoczynek po jeździe © STi
Kategoria 40-100km, W towarzystwie