Info
Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 187950.35km (na BS)Więcej o mnie.
Rok 2025
Rok 2024
Rok 2023
Rok 2022
Rok 2021
Rok 2020
Rok 2019
Rok 2018
Rok 2017
Rok 2016
Rok 2015
Rok 2014
Rok 2013
Rok 2012
Rok 2011
Rok 2010 - 9306km
Rok 2009 - 10563km
Rok 2008 - 8501km
Rok 2007 - 3719km
Rok 2006 - 3002km
do roku 2006 - 6271km
Wykres roczny
Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2016
Dystans całkowity: | 1203.67 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 60:35 |
Średnia prędkość: | 19.87 km/h |
Maksymalna prędkość: | 67.07 km/h |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 50.15 km i 2h 31m |
Więcej statystyk |
- DST 10.87km
- Czas 00:38
- VAVG 17.16km/h
- VMAX 27.10km/h
- Sprzęt Trek 820
- Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
Czwartek, 6 października 2016 · dodano: 06.10.2016 | Komentarze 0
W tym tygodniu zaledwie jeden dzień do pracy. Tydzień krótszy o jeden dzień a do tego syf za oknem. Reszta ... autem.- DST 22.91km
- Czas 01:42
- VAVG 13.48km/h
- VMAX 38.14km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Grzyby
Wtorek, 4 października 2016 · dodano: 04.10.2016 | Komentarze 0
Nie chciało się dziś ruszyć tyłka, jednak wyjechałem zobaczyć czy są grzyby. Koło huty w las na maślaki. Jeszcze tydzień temu było pusto a dziś trza się ewakuować w bardziej odludne miejsce. Czerwonym rowerowym do Kusiąt. Z Kusiąt przez Guardiana i kamyki. Ciężki tydzień się zapowiada i licha pogoda. Czasem mam wrażenie że mój rozkład pracy mógł by robić za "pogodynkę", jak jestem w pracy będzie cudowna pogoda ...- DST 232.19km
- Czas 10:21
- VAVG 22.43km/h
- VMAX 67.07km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Pieskowa Skała w te i nazad
Niedziela, 2 października 2016 · dodano: 02.10.2016 | Komentarze 2
Do samego końca zastanawiałem się czy dziś jechać. Katar i ból gardła okazały się jednak mniejszym demotywatorem niż deszcz czy błoto. Tym razem udało się skorzystać z zapowiedzi Darii o wycieczce.Poza Skowronkami na miejscu zbiórki stawia się Marcin i Tomasz. W takim składzie jedziemy przez Poraj, Żarki, Myszków, Włodowice, Kiełkowice, Ogrodzieniec, Rodaki, Klucze, Tros, Jangrot, Sułoszową do Pieskowej Skały.
Kilka zdjęć i wracamy przez Zadroże, Trzyciąż, Gołaczewy, Bydlin, Ogrodzieniec, Rudniki, Myszków. Przed Myszkowem zaczyna kropić deszcz. Już poważnie zastanawiam się nad ewakuacją PKP, jednak kropi coraz mniej zatem jadę dalej z ekipą uszczuploną o Tomka. W razie czego można wskoczyć w pociąg na jednej z kolejnych stacji, jedziemy bowiem przez Żarki, Poraj, Korwinów. Okazuje się to jednak nie konieczne, bowiem nie zaczyna mocniej padać.
Dawno nie zrobiłem tyle kilometrów jednego dnia. Gdyby nie towarzystwo pewnie by się to nie udało, bo zwyczajnie nie chciało by mi się o tej porze roku.
Kilka fotek, nie wszystkie mojego autorstwa:
W porannej mgle © STi
Okiennik Wielki © STi
Serpentynki przed Sułoszową © STi
Pieskowa Skała © STi
Część śladu. Część bowiem telefon zgubił sygnał GPS i nie znalazł przez bite kilka godzin ...
Kategoria Powyżej 150km, W towarzystwie
- DST 58.94km
- Czas 03:00
- VAVG 19.65km/h
- VMAX 49.21km/h
- Sprzęt Author Traction
- Aktywność Jazda na rowerze
Mstów, Turów i Olsztyn
Sobota, 1 października 2016 · dodano: 01.10.2016 | Komentarze 1
Dziś wyjazd na zaproszenie Przemka. Na miejsce zbiórki przyjeżdża także Rafał. W trójkę jedziemy wzdłuż Warty na Mirów. Przemek prowadzi trasą maratonu, jednak zbaczamy i pokazuję chłopakom single nad Wartą. Dalej wzdłuż Warty i znów wjeżdżamy na trasę maratonu. Tak dojeżdżamy do Jaskrowa, gdzie na asfalt i do Siedlca. Terenem do Mstowa, gdzie przerwa w pobliżu zalewu Tasarki. Dalej znów terenem - niebieskim pieszym przez Małusy do Turowa po czym asfaltem do Olsztyna. Chwila przerwy w leśnym, podczas której dzwoni Arek. Jedziemy z odsieczą, znaczy się z łatkami przez Kusięta i Srocko do Siedlca. Po serwisie Arek jedzie dalej samotnie a my już wracamy przez Przeprośną i Mirów. Pogoda wyśmienita, niestety przeziębienie lekko męczy. Kategoria 40-100km, W towarzystwie