Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi STi z miasteczka Częstochowa. Przejechałem 41362km (przed BS) + 179645.14km (na BS)
Więcej o mnie.

Rok 2024

button stats bikestats.pl

Rok 2023

button stats bikestats.pl

Rok 2022

button stats bikestats.pl

Rok 2021

button stats bikestats.pl

Rok 2020

button stats bikestats.pl

Rok 2019

button stats bikestats.pl

Rok 2018

button stats bikestats.pl

Rok 2017

button stats bikestats.pl

Rok 2016

button stats bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010 - 9306km

Rok 2009 - 10563km

Rok 2008 - 8501km

Rok 2007 - 3719km

Rok 2006 - 3002km

do roku 2006 - 6271km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy stin14.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2017

Dystans całkowity:919.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:53:52
Średnia prędkość:16.51 km/h
Maksymalna prędkość:73.69 km/h
Suma podjazdów:4104 m
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:48.39 km i 2h 59m
Więcej statystyk
  • DST 36.93km
  • Czas 03:19
  • VAVG 11.13km/h
  • VMAX 31.20km/h
  • Podjazdy 1098m
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Enduro trails

Sobota, 10 czerwca 2017 · dodano: 10.06.2017 | Komentarze 0

Dziś wyjazd do Bielska Białej na tamtejsze sztuczne trasy rowerowe. Na rozgrzewkę Twister, następnie DH+. Po nazwie bardziej się obawiałem a poza stromą ścianką poszło gładko. Chwila przerwy i kolejny raz Twister. Pod koniec zaczyna padać. Przeczekujemy co większy deszcz i zapada decyzja aby jeszcze raz pojechać Twistera. To był błąd, błoto to nie moje klimaty. Trzeba było zaczekać przy aucie.
To pierwsza moja wizyta na tych trasach. Znacznie krótsze niż na Rychlebach, jednak też mają swój urok. Szkoda że nie było dane przejechać innych tras.

Z Przemkiem
Z Przemkiem © STi


  • DST 26.34km
  • Czas 01:28
  • VAVG 17.96km/h
  • VMAX 33.96km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 9 czerwca 2017 · dodano: 09.06.2017 | Komentarze 0

Dojazdy do pracy w krótszym tygodniu.
Kategoria Miasto, Samotnie


  • DST 16.85km
  • Czas 00:54
  • VAVG 18.72km/h
  • VMAX 41.86km/h
  • Podjazdy 106m
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mirów

Piątek, 9 czerwca 2017 · dodano: 09.06.2017 | Komentarze 2

Wczoraj wreszcie przyszedł licznik. Dziś założony i trzeba było przetestować. Krótko, bo nie było za wiele czasu. Huta, Osson, Mirów i wzdłuż Warty. Straszny leń mnie ogarnął od wyjazdu w góry.
Kategoria Do 40km, Samotnie


  • DST 38.52km
  • Czas 03:01
  • VAVG 12.77km/h
  • VMAX 32.93km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Rychlebské stezky

Wtorek, 6 czerwca 2017 · dodano: 06.06.2017 | Komentarze 0

Na koniec wizyty w Sudetach Rychlebskie ścieżki. Dwukrotny przejazd Superflow. Na pierwszym zjeździe zepsułem siodełko. Znów strzelił pręt. Trzeba będzie oddać na gwarancję. Zjazd pół biedy, jednak drugi podjazd niezbyt przyjemny. Na czubku siodełka, albo na stojąco. Szczęście w nieszczęściu że stało się to ostatniego dnia wyjazdu.

Mimo przeciwności cały czas do przodu
Mimo przeciwności cały czas do przodu © STi

  • DST 89.61km
  • Czas 06:02
  • VAVG 14.85km/h
  • VMAX 55.18km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Czernica i Borówkowa

Poniedziałek, 5 czerwca 2017 · dodano: 05.06.2017 | Komentarze 1

Po ciężkiej i burzliwej debacie wypadło że dziś jedziemy w Góry Złote oraz Bialskie. Na początek asfaltowo koło zbiornika Stara Morawa, który to już mijaliśmy pierwszego dnia. Następnie leśnymi szutrówkami pniemy się do góry. Dojeżdżamy do asfaltu gdzie spotykamy leśników. Bardzo mili goście. Tłumaczą nam co warto zobaczyć i którędy jechać. Zniszczonymi asfaltami i szutrówkami objeżdżamy Puszczę Śnieżnej Białki. Cisza i spokój tak jak lubię. Dojeżdżamy do Bielic gdzie robimy sobie przerwę.
Następnie jedziemy na Czernicę. Rafał zostaje z rowerem Darii a ja z Marcinem próbujemy swoich sił na rowerach. Owszem jest trudno i kilka razy trzeba zsiąść, jednak większość udaje się podjechać. Z wieży piękne widoki, jednak trzeba jechać dalej. Przez Gierałtów i Karpno jedziemy do ruin zamku Karpień. Tutaj udajemy się tylko Daria i ja. Znów decyduję się rowerem, jednak tym razem nie jest już tak różowo. Stromo i krzaczyska skutkiem czego więcej pchania niż jazdy, jednak walczyć trzeba. Następnie na stronę Czeską na Borówkową. Znów cudne widoki że aż nie chce się wracać, jednak nie ma wyjścia.
Jedziemy przez Lutunię do Lądka Zdroju gdzie chwila przerwy na rynku. Na koniec czerwonym szlakiem do Stronia na kwaterę. To by było tyle na dziś.

Wieża na Czernicy
Wieża na Czernicy © STi

Widoczek I
Widoczek I © STi
Wariaty wlazły na dach
Wariaty wlazły na dach © STi
Widoczek II
Widoczek II © STi
Borówkowa
Borówkowa © STi
Widoczek III
Widoczek III © STi
Widoczek IV
Widoczek IV © STi


  • DST 97.84km
  • Czas 06:26
  • VAVG 15.21km/h
  • VMAX 65.15km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Skywalk

Niedziela, 4 czerwca 2017 · dodano: 04.06.2017 | Komentarze 0

Na dziś zaplanowano wycieczkę do wieży widokowej Skaywalk, znajdującej się po czeskiej stronie. Na początek podjazd do schroniska na śnieżniku. Następnie najpierw niebieskim szlakiem a następnie bocznymi asfaltami docieramy do miejscowości Dolni Morava. Początkowo asfaltem a następnie szerokimi jak autostrada szutrówkami pniemy się w górę. Po dotarciu wchodzimy na wieżę, trzeba przyznać że robi wrażenie. Zwłaszcza "podłoga" z siatki na szczycie. Zaczyna odrobinę kropić, jednak szybko się uspokaja więc nie marnując czasu wracamy.
Znów szerokimi szutróweczkami i bocznymi asfaltami docieramy do polski. Pora jeszcze wczesna, więc zapada decyzja aby przejechać drogą którą nie udało się wczoraj czyli szlakiem na suchą przełęcz. Jak się okazuje na górze, nie jest ona dziś taka sucha bowiem dopada nas deszcz. Na szczęście jest szałas w którym przeczekujemy największe opady. Początkowo zniszczonymi asfaltami a następnie kamienistą szutrówką zjeżdżamy już do Stronia. Jak się za chwilę okazuje te kamienie stają się źródłem kłopotów. Daria przecina oponę na tyle mocno że mleko nie daje rady. Niestety wykręcić wentylka żeby założyć dętkę nie sposób. Z racji że to już stosunkowo niedaleko Rafał decyduje że przebiegnie z rowerem Darii do asfaltu a reszta nas jedzie, przy czym Marcin szybciej aby wrócić z odsieczą samochodem. Zaczyna coraz mocniej padać. Zmoknięci spotykamy się wszyscy w pizzerii w stroniu na obiad po czym już prosto na kwaterę.
Marcin na podjeździe
Marcin na podjeździe © STi
Pod górkę
Pod górkę © STi
Rafał na podjeździe
Rafał na podjeździe © STi
Daria na podjeździe
Daria na podjeździe © STi
Marcin na szutrowej autostradzie
Marcin na szutrowej autostradzie © STi
Widoczek
Widoczek © STi
Ciśniemy pod górę
Ciśniemy pod górę © STi
Wieża Skywalk
Wieża Skywalk © STi
Strumyczek
Strumyczek © STi
Kolejny widoczek
Kolejny widoczek © STi


  • DST 73.69km
  • Czas 04:38
  • VAVG 15.90km/h
  • VMAX 73.69km/h
  • Sprzęt Author Traction
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Masyw śnieżnika

Sobota, 3 czerwca 2017 · dodano: 03.06.2017 | Komentarze 0

Daria zaprosiła mnie na wspólny wyjazd w Sudety. Jak to zwykle u mnie w robocie do końca nie było wiadomo jak z urlopem, jednak że roboty mało udało się. Trasy opiszę w formie uproszczonej, gdyż prowadził przeważnie Rafał a ja jakoś nie mam pamięci do drogi. Na pierwszy dzień padło na masyw śnieżnika. Ze Stronia Śląskiego gdzie mamy bardzo przyjemną kwaterę ruszamy na Śnieżnik a właściwie do schroniska. Na samą górę nie jedziemy, ale może jeszcze tu zawitam przy lepszej widoczności. Od schroniska kawałek tak jak jechaliśmy gdy byłem tu ostatnio po czym kręcimy się wokół śnieżnika. Gdy człowiek widzi góry niedospanie po nocce aż tak bardzo nie przeszkadza, jedynie plecy pod koniec delikatnie dokuczały.

Authorek w środowisku naturalnym
Authorek w środowisku naturalnym © STi
Widoczek
Widoczek © STi
Teren dodaje mi skrzydeł ;)
Teren dodaje mi skrzydeł ;) © STi


  • DST 51.30km
  • Czas 02:57
  • VAVG 17.39km/h
  • VMAX 34.28km/h
  • Sprzęt Trek 820
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto

Sobota, 3 czerwca 2017 · dodano: 03.06.2017 | Komentarze 0

Dojazdy z tygodnia i inna miejska drobnica.
Kategoria Miasto, Samotnie


Olsztyn

Czwartek, 1 czerwca 2017 · dodano: 01.06.2017 | Komentarze 2

Huta, czerwony rowerowy, Kusięta, zielony rowerowy, Olsztyn, Skrajnica, rowerostrada, Guardian. Dystans orientacyjny, bo telefonik wyłączył się z braku prądu. Miałem powerbanka, jednak co z tego jak dystans do wyłączenia szlag trafił.
Kategoria Do 40km, Samotnie